Zbigniew Boniek dotarł do Włoch. Kibice pytają o kwarantannę

Zbigniew Boniek wsiadł do samochodu i ruszył z Warszawy do Bolzano. Zdradził, że po drodze nie było żadnych problemów na granicach. Fani jednak pytają, co z powrotem do Polski.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Zbigniew Boniek Agencja Gazeta / Michał Łepecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek na czas pandemii koronawirusa osiedlił się na stałe w Polsce. Prezes PZPN ma jednak dom i bliskich we Włoszech. Ostatnie miesiące były dla niego trudne przez rozłąkę z rodziną. W dodatku stracił tam wielu znajomych.

"Zibi" niedawno zapowiadał, że ma w planach podróż do Włoch. Tak też zrobił, o czym poinformował na Twitterze. Szef polskiego futbolu samochodem pokonał drogę z Warszawy do włoskiego Bolzano.

Boniek zdradził, że po drodze nie było żadnych kontroli na granicach, choć jechał m.in. przez Niemcy i Austrię. Fani jednak pytają, co z powrotem do Polski. Cały czas u nas obowiązuje obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna dla osób, które przyjeżdżają z zagranicy.

Niektórzy zwracają uwagę, że prezes PZPN żyje w bardzo dobrych relacjach z premierem Mateuszem Morawieckim. Możliwe więc, że już coś wie na temat otwarcia polskich granic.

PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek chce obniżki pensji na stałe. "Bardziej zatroszczyliśmy się o piłkarzy niż lekarzy" >>

Transfery. Arkadiusz Milik rozmawiał ze Zbigniewem Bońkiem na temat Juventusu. Prezes PZPN ujawnia, co usłyszał >>

ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×