W tym artykule dowiesz się o:
Stomil Olsztyn przegrał w niedzielę 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec. Po restarcie Fortuna I ligi zdobył punkt za bezbramkowy remis z Chrobrym Głogów, a w całej rundzie wiosennej wywalczył cztery "oczka". To sprawia, że drużyna z Warmii znalazła się na 14. miejscu w tabeli i nie może być spokojna o utrzymanie.
Rozczarowujące występy doprowadziły do rozstania zespołu z trenerem Piotrem Zajączkowskim. Szkoleniowiec prowadził drużynę od października 2018 roku i pozostał na stanowisku w czasie zmian właścicielskich w Stomilu. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku, ale obecnego sezonu nie dokończy.
Piotr Zajączkowski poprowadził olsztynian w 49 meczach, z których 18 wygrali, 15 zremisowali oraz 16 przegrali. W poprzednim sezonie Stomil zajął 11. miejsce na zapleczu PKO Ekstraklasy.
Nowym trenerem Stomilu został Adam Majewski.
Czytaj także: Podbeskidzie Bielsko-Biała idzie do PKO Ekstraklasy. Lider pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza Czytaj także: Lech II Poznań kroczy w górę tabeli. Duża zadyszka Górnika Łęczna
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi odpoczął. Wraca w wielkiej formie
Czy rozstanie z Piotrem Zajączkowskim to słuszna decyzja władz Stomilu Olsztyn? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
