1 
[tag=698]
Juventus Turyn[/tag] i AC Milan zaczęli odmrażanie włoskiego futbolu w dobie pandemii koronawirusa. Na początek te drużyny dokończyły półfinał Pucharu Włoch. W pierwszym meczu było 1:1 w Mediolanie, a rewanż zakończył się bezbramkowym rezultatem. Tym samym to "Stara Dama" zameldowała się w finale.
Mistrz Włoch miał szansę, aby wygrać, bo już na początku pierwszej połowy dostał rzut karny. Wykonywał go Cristiano Ronaldo i tym razem zawiódł. Portugalczyk strzelił w słupek i był to jego drugi zmarnowany karny w barwach Juve. Nikt jednak nie ma o to pretensji.
- Nawet najwięksi piłkarze popełniają błędy. Milan potem mógł strzelić gola, a więc musieliśmy być cały czas czujni. Myślę, że jeszcze zobaczymy wspaniały Juventus i wielkiego Ronaldo - komentuje Leonardo Bonucci.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo
Po meczu głos zabrał także trener Maurizio Sarri. Szkoleniowiec turyńskiego giganta był zadowolony z postawy swojego zespołu. A jak skomentował pudło "CR7"?
- Nie jest przyzwyczajony do pudłowania z rzutu karnego, ale trafienie w słupek zawsze może się zdarzyć, więc miał po prostu pecha. Byłem jednak zaskoczony i zadowolony z naszych pierwszych 30 minut. Szybko zaatakowaliśmy, zdominowaliśmy grę i to nawet przed czerwoną kartką. Potem powoli traciliśmy tempo, intensywność i determinację, ale to są skutki grania przy pustym stadionie - mówi Sarri.
Finał Pucharu Włoch odbędzie się już 17 czerwca. Rywalem będzie Inter Mediolan lub SSC Napoli. Dopiero później Juventus wznowi sezon w Serie A.
Puchar Włoch. Juventus - Milan. To zdarza się bardzo rzadko. Cristiano Ronaldo zmarnował rzut karny (wideo) >>
Cristiano Ronaldo rzadko marnuje rzuty karne. Ostatnio zdarzało mu się to raz w roku >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!
Czy Juventus wygra Puchar Włoch? 
na Instagramie 
na Facebooku 
