Bundesliga. Werder Brema - Bayern Monachium. Robert Lewandowski z nowym osobistym rekordem

Bundesliga. Robert Lewandowski to fenomen, czyli życie zaczyna się po "30"

To, że Robert Lewandowski pobije w tym sezonie swoją "życiówkę", było jedynie kwestią czasu. Kapitan reprezentacji Polski zaczął rozgrywki od ustanowienia rekordu: strzelał gole w każdej z 11 pierwszych kolejek - przebił dotychczasowego rekordzistę Pierre'a-Emericka Aubameyanga o trzy występy z bramką.

Potem nie zwalniał tempa, bo skończył rundę jesienną z 19 bramkami - nigdy wcześniej nie był tak skuteczny w pierwszej części rozgrywek. Po zimowej przerwie poszedł za ciosem i w sześciu występach przed wybuchem pandemii COVID-19 zdobył sześć bramek.

W rozegraniu sezonu życia mogła mu przeszkodzić kontuzja, której doznał pod koniec lutego. Z powodu urazu kości piszczelowej miał stracić co najmniej sześć ligowych spotkań, ale ostatecznie, dzięki przerwie w rozgrywkach, opuścił tylko dwie kolejki. A po restarcie nadal strzela jak na zawołanie. Gol wbity Werderowi był jego siódmym ligowym w tzw. koronarundzie, a ósmym w ogóle.

Tym samym Lewandowski ma już na koncie 31 ligowych trafień w tym sezonie - to jego nowy osobisty rekord. Poprzedni (30) ustanowił w rozgrywkach 2016/17, a rok później go wyrównał. By zobrazować, jak wielkiej rzeczy dokonał napastnik Bayernu, podajmy tylko, że 31 bramek gwarantowało koronację na króla strzelców Bundesligi w aż 52 z 56 poprzednich sezonów. Tylko dwóm zawodnikom udało się zgromadzić pokaźniejszy dorobek: Gerdowi Muellerowi trzykrotnie (1969/70 - 38, 1971/72 - 40 i 1972/73 - 36) i raz Dieterowi Muellerowi (1976/77 - 34).

"Lewy" rozgrywa swój sezon życia, o czym świadczą też jego statystyki we wszystkich rozgrywkach. Ma na koncie już 46 trafień - dotychczasową "życiówkę" pobił o trzy bramki. Jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi i zmierza po piątą w karierze, a trzecią z rzędu koronę króla strzelców - taki hat-trick skompletował do tej pory jedynie legendarny Gerd Mueller (1972-74). Jest też najskuteczniejszym graczem Ligi Mistrzów (11) i Pucharu Niemiec (4). Dotąd nie zdarzyło mu się zdobyć potrójnej korony, ale w tym sezonie ma na to wielką szansę.

Gol Lewandowskiego dał Bayernowi w Bremie zwycięstwo 1:0, którym goście przypieczętowali zdobycie 8. z rzędu, a 30. w historii mistrzostwa Niemiec. Więcej o trofeach "Lewego" TUTAJ.

Robert Lewandowski w Bundeslidze sezon po sezonie:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol