PKO Ekstraklasa. Michał Probierz: Piłka uczy pokory

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu:  Michał Probierz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz

Cracovia długo dotrzymywała kroku Legii Warszawa, ale o mistrzostwie może już tylko pomarzyć. Mało tego, Pasy są teraz dalej niż bliżej awansu do europejskich pucharów. - Piłka uczy pokory - mówi trener krakowian Michał Probierz.

Przed startem sezonu przy Kałuży 1 nie ukrywali, że celem zespołu Michała Probierza szósty w historii klubu tytuł. Runda jesienna pokazała, że mistrzowskie aspiracje Pasów mają podstawy. Po pierwszej części rozgrywek krakowianie byli wiceliderem ze stratą ledwie dwóch punktów do Legii Warszawa. Była to najlepsza jesień Cracovii w historii, a udaną inauguracją rundy wiosennej drużyna Probierza potwierdziła mistrzowskie aspiracje.

Po wygranych z Arką Gdynia (1:0) i Lechem Poznań (2:1) Pasy zrównały się punktowo z Legią, której ustępowały jedynie bilansem bramkowym. Potem jednak krakowianie wpadli w spiralę porażek i po sześciu kolejnych przegranych spadli na szóste miejsce, a Legia uciekła im na 15 punktów. Musieli porzucić marzenia o mistrzostwie, a sprawę awansu do europejskich pucharów, co jest celem minimum na ten sezon, mocno sobie skomplikowali.

Cracovia przerwała złą serię, w dobrym stylu pokonując Lechię Gdańsk (3:1), a na koniec sezonu zasadniczego zremisowała z Wisłą Płock (1:1). Cztery punkty w dwóch meczach były dla Pasów jak opad deszczu na pustyni, ale na inaugurację fazy finałowej krakowianie ulegli Jagiellonii Białystok (1:2) i mają już sześć punktów straty do podium.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

- Piłka uczy pokory. Długo zapowiadało się na to, że będzie jeden z lepszych sezonów Cracovii, a okazuje się być bardzo trudnym - mówi trener Probierz. - Zdaję sobie sprawę z tego, że kibice mogą być niezadowoleni. Oczekiwania były dużo, dużo większe. Taki jest jednak sport. Szybko sprowadza na ziemię i tu zostaliśmy. Walczymy o dobrą końcówkę. Mamy sześć spotkań ligowych i mam nadzieję, że dwa pucharowe. Zrobimy wszystko, żeby ten sezon dobrze zakończyć - dodaje opiekun Cracovii.

W 32. kolejce Pasy zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Odkąd Probierz pracuje przy Kałuży 1, Cracovia we Wrocławiu jeszcze nie wygrała (1:2, 1:3, 1:2). - Ale akurat na Śląsku graliśmy dobre mecze i tym bardziej przykro, że ponieśliśmy tam porażki. Wierzę w to, że zagramy dobre spotkanie. Już z Jagiellonią zagraliśmy jeden z lepszych meczów, ale byliśmy nieskuteczni i przegraliśmy - mówi szkoleniowiec.

W czwartejk Cracovia będzie musiała sobie radzić bez pauzującego za kartki Cornela Rapy. Naturalnym następcą Rumuną jest Diego Ferraresso, ale Brazylijczyk ostatnio nie trenował z powodu kontuzji. - Diego dopiero zaczął trenować i jeszcze go to miejsce trochę pobolewa - tłumaczy Probierz.

We Wrocławiu nie można raczej spodziewać się występu Janusza Gola. Skonfliktowany z klubem były kapitan stracił najpierw miejsce w "11", a ostatnio zabrakło go nawet w meczowej kadrze. Po spotkaniu z Jagiellonią trener Probierz nie chciał wypowiadać się na temat 35-latka. Przed meczem ze Śląskiem też niechętnie zabrał głos w sprawie Gola: -Jest zawodnikiem Cracovii. Ma kontrakt i normalnie trenuje z pierwszym zespołem.

Mecz 32. kolejki PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław - Cracovia w czwartek o godz. 19:00.

Komentarze (0)