W czwartek rosyjskie media poinformowały o pozytywnych wynikach na obecność koronawirusa u ośmiu osób z klubu FK Orenburg. Informację tę potwierdził klub, który na swojej oficjalnej stronie internetowej opublikował komunikat.
"Kolejne testy na koronawirusa przeprowadzone w FK Orenburg wykazały osiem pozytywnych wyników, sześć u piłkarzy i dwa u pracowników klubu. Wszyscy mieli negatywne testy przed 23. kolejką i udali się na mecz przeciwko Lokomotiwowi" - zapewniono w komunikacie. Dodajmy, że FK Orenburg przegrał z Lokomotiwem 0:1. W zespole z Moskwy zagrali Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus.
Klub nie podał nazwisk zawodników. Z kolei szef Premier Ligi przekazał, że zakażenie koronawirusem wykryto podczas wykonywania rutynowych testów. Zarówno klub jak i władze ligi rosyjskiej nie poinformowały, czy zawodnicy mają objawy choroby COVID-19 i czy przebywają w izolacji.
To kolejne przypadki zakażeń koronawirusem u piłkarzy z ligi rosyjskiej. Wcześniej potwierdzono, że zainfekowani są Sebastian Szymański, Clinton N'Jie i Charles Kabore z Dinama Moskwa. Na kwarantannie przebywają piłkarze FK Rostów.
Czytaj także:
Legia Warszawa może zostać mistrzem już w niedzielę. Policja przygotowana na tłumy kibiców
Cracovia i korupcja. Przewodniczący komisji dyscyplinarnej PZPN: Są rozbieżności
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Ekspert ocenia zachowanie kibiców na trybunach. "Nie chcę nikogo bronić, ale ryzyko zarażenia jest minimalne"