Mama wsparciem dla Cristiano Ronaldo. Djemba-Djemba o początkach Portugalczyka w Man Utd

Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: (od lewej) Georgina Rodriguez, Cristiano Ronaldo i Dolores Aveiro
Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: (od lewej) Georgina Rodriguez, Cristiano Ronaldo i Dolores Aveiro

Eric Djemba-Djemba, były kolega Cristiano Ronaldo z Manchesteru United, w samych superlatywach wypowiada się na temat Portugalczyka. Zauważa również, jak ważną rolę w jego życiu odegrała matka Dolores.

[tag=2490]

Cristiano Ronaldo[/tag] trafił do Manchesteru United w 2003 roku. Miał wówczas 18 lat. Razem z Portugalczykiem do Anglii przyjechała jego matka Dolores. Ronaldo mógł liczyć na jej wsparcie w ważnym momencie kariery, w którym rozpoczynał budowanie swojej pozycji na międzynarodowych arenach.

- Cristiano w ogóle nie miał problemów, kiedy przyjechał do Anglii. Myślę, że to dzięki temu, iż zajmował się tylko piłką nożną. Zdecydowanie pomogło mu to, że miał przy sobie mamę. Był tak skupiony na futbolu, że w ogóle nie miał kłopotów - wspomina Eric Djemba-Djemba, klubowy kolega Ronaldo z Manchesteru United.

Kameruńczyk nie ukrywa wielkiej satysfakcji z tego tytułu, że mógł występować z Ronaldo w jednym zespole. - Mój Boże... Granie obok takiej gwiazdy, jak Cristiano było niesamowite. To była przyjemność - dodał, cytowany przez "Daily Star".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!

Djemba-Djemba zauważył, że Ronaldo już od najmłodszych lat wykazywał bardzo profesjonalne podejście do piłki nożnej. - Regularnie uczęszczał na siłownię, basen i biegał po treningach. Każdego dnia ćwiczył mięśnie brzucha, podobnie zresztą jak i rzuty wolne. Był szalony! Zawsze miał obsesję na punkcie poprawiania formy. Ćwiczył nawet wtedy, gdy był w domu - zdradził.

Portugalczyk nie tylko pieczołowicie trenował, ale i bardzo dbał o to, by właściwie się odżywiać. - Koncentrował się na jedzeniu dobrych i zdrowych posiłków. Trzymałem się z nim. Czasami jadałem u niego w domu, ponieważ jego mama przygotowywała posiłki. Zdarzało się też tak, że on przychodził do mnie i ja gotowałem jedzenie dla niego. Jego treningi i odżywianie było idealne - podsumował Djemba-Djebma.

Czytaj także:
- Kiedy gra Robert Lewandowski? Gdzie obejrzeć mecz Bayernu Monachium?

- Christophe Dugarry ostro o Leo Messim. "Jest na wpół autystyczny" 

Źródło artykułu: