Terminarz nie rozpieszczał Lazio po restarcie ligi. Nie chodziło tylko o konieczność intensywnego rozgrywania meczów mimo problemów kadrowych, ale również o zestaw przeciwników. Zespół Simone Inzaghego albo mierzył się z obecnym mocarzem Atalantą albo z uśpionymi AC Milanem czy ACF Fiorentiną. We wtorek Biancocelesti przyjechali na Stadio Via del Mare i w konfrontacji z US Lecce już nie mają usprawiedliwienia dla wpadki.
Beniaminek jest w strefie spadkowej, a w poprzednich sześciu przegranych meczach stracił 25 goli. Z kolei do ataku Lazio dołączyli Ciro Immobile oraz Felipe Caicedo. Wspólny dorobek tych piłkarzy w trwającym sezonie to 38 bramek oraz 10 asyst. W weekend obaj pauzowali z powodu nadmiaru kartek. W Lecce grać musieli, ponieważ kontuzja wyeliminowała na kolejne tygodnie Joaquina Correę.
Felipe Caicedo dał prowadzenie 1:0 Lazio w 5. minucie. Trafienie Ekwadorczyka była odpowiedzią na uderzenie do siatki po przeciwnej stronie boiska. Marco Mancosu nie mógł jednak świętować bajecznego gola z dystansu z powodu wcześniejszego zagrania ręką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!
Co się odwlecze, to nie uciecze i w dalszej fazie meczu już tylko US Lecce cieszyło się ze swoich goli. Ofensywne ustawienie beniaminka mogło zaskakiwać, ale okazało się skuteczne. Khouma Babacar strzelił na 1:1 w 30. minucie, a sensacyjne zwycięstwo 2:1 zapewnił gospodarzom również uderzeniem głową Fabio Lucioni w 47. minucie. Wygrana beniaminka mogła być nawet wyższa, ale Marco Mancosu nie wykorzystał rzutu karnego.
Salentinich poprowadził w tym meczu Fabio Liverani, który w barwach Lazio rozegrał najwięcej meczów w Serie A. Przyszedł na świat w Rzymie, a do Biancocelestich dołączył na początku sezonu w 2001 roku. Reprezentował klub do 2006 roku również w Lidze Mistrzów. Dostawał w tym czasie powołania do reprezentacji Włoch. We wtorek Liverani poprowadził Lecce do prestiżowego zwycięstwa i miał prawo triumfować.
Lazio przegrało w Lecce po raz pierwszy od maja 2005 roku. Poprzednich pięć wypraw rzymian na Stadio Via del Mare było pomyślnych, a tym razem skończyła się kompromitującym wynikiem. Rzymianie mieli swoje szanse na minimum wyrównanie, ale świetnie bronił Gabriel. Radził on sobie między innymi ze strzałami Ciro Immobile. Podsumowaniem postawy przyjezdnych była czerwona kartka dla Patrica, którą zobaczył w doliczonym czasie za ugryzienie Giulio Donatiego.
US Lecce - Lazio 2:1 (1:1)
0:1 - Felipe Caicedo 5'
1:1 - Khouma Babacar 30'
2:1 - Fabio Lucioni 47'
W 45. minucie Marco Mancosu (Lecce) nie wykorzystał rzutu karnego. Strzelił niecelnie.
Składy:
Lecce: Gabriel - Giulio Donati, Fabio Lucioni, Nehuen Paz, Marco Calderoni - Marco Mancosu, Jacopo Petriccione (72' Alessandro Deiola), Antonin Barak - Riccardo Saponara (59' Diego Farias), Filippo Falco (72' Andrea Rispoli), Khouma Babacar (52' Zan Majer).
Lazio: Thomas Strakosha - Patric, Francesco Acerbi, Stefan Radu (46' Luiz Felipe) - Manuel Lazzari (85' Bobby Adekanye), Marco Parolo (70' Danilo Cataldi), Lucas Leiva (46' Sergej Milinković-Savić), Luis Alberto, Jony (46' Jordan Lukaku) - Felipe Caicedo, Ciro Immobile.
Żółte kartki: Donati, Gabriel, Petriccione (Lecce) oraz Caicedo, Radu, Immobile (Lazio).
Czerwona kartka: Patric (Lazio) /90' - za ugryzienie przeciwnika/.
Sędzia: Fabio Maresca.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Juventus FC | 38 | 26 | 5 | 7 | 76:43 | 83 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 24 | 10 | 4 | 81:36 | 82 |
3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 98:48 | 78 |
4 | Lazio Rzym | 38 | 24 | 6 | 8 | 79:42 | 78 |
5 | AS Roma | 38 | 21 | 7 | 10 | 77:51 | 70 |
6 | AC Milan | 38 | 19 | 9 | 10 | 63:46 | 66 |
7 | SSC Napoli | 38 | 18 | 8 | 12 | 61:50 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 14 | 9 | 15 | 69:63 | 51 |
9 | ACF Fiorentina | 38 | 12 | 13 | 13 | 51:48 | 49 |
10 | Parma Calcio 1913 | 38 | 14 | 7 | 17 | 56:57 | 49 |
11 | Hellas Werona | 38 | 12 | 13 | 13 | 47:51 | 49 |
12 | Bologna FC | 38 | 12 | 11 | 15 | 52:65 | 47 |
13 | Cagliari Calcio | 38 | 11 | 12 | 15 | 52:56 | 45 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 12 | 9 | 17 | 37:51 | 45 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 12 | 6 | 20 | 48:65 | 42 |
16 | Torino FC | 38 | 11 | 7 | 20 | 46:68 | 40 |
17 | Genoa CFC | 38 | 10 | 9 | 19 | 47:73 | 39 |
18 | US Lecce | 38 | 9 | 8 | 21 | 52:85 | 35 |
19 | Brescia Calcio | 38 | 6 | 7 | 25 | 35:79 | 25 |
20 | SPAL | 38 | 5 | 5 | 28 | 27:77 | 20 |
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusem
Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"