[tag=22007]
Arkadiusz Milik[/tag] ma ważny kontrakt z SSC Napoli jeszcze przez rok. Polski napastnik jednak do tej pory nie przedłużył umowy i już latem chce zmienić klub. Jeżeli plotki się potwierdzą, to zostanie wykupiony przez Juventus Turyn.
Nawet jeśli kibice neapolitańskiego klubu jeszcze się łudzili, że 26-latek zmieni zdanie, to słowa Gennaro Gattuso powinny rozwiać wszelkie wątpliwości. Szkoleniowiec jasno dał do zrozumienia, że przyszłość Polaka jest przesądzona.
- Trudno jest znaleźć kogoś lepszego od Milika. Kiedy piłkarz uważa, że jego czas w klubie się skończył i chce zmienić otoczenie, to należy go wysłuchać. Nie można go trzymać wbrew jego woli. Trudno też go namawiać do zmiany nastawiania. Musimy uszanować decyzję zawodnika - powiedział Gattuso po zwycięstwie nad Genoą (2:1).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!
Milik od wznowienia sezonu po pandemii koronawirusa strzelił jednego gola. Reprezentant Polski przeważnie wchodzi na boisko z ławki rezerwowych. Niebawem powinno się wyjaśnić, gdzie będzie grać od nowego sezonu.
Najbardziej zdeterminowany jest Juventus. Włoskie media twierdzą, że napastnik porozumiał się z mistrzem Włoch ws. swojego kontraktu. "Stara Dama" jednak musi jeszcze dogadać się z Napoli, a to na razie nie jest takie proste. Obecny klub Milika podobno oczekuje za niego około 45 mln euro.
Transfery. Arkadiusz Milik porozumiał się z Juventusem Turyn. Wiemy, ile zarobi w nowym klubie >>
Transfery. Arkadiusz Milik poświęci się Cristiano Ronaldo? Fani Juventusu nie szaleją z radości, kiedy słyszą o Polaku >>