Serie A: Hellas Werona dogonił Inter Mediolan. Mariusz Stępiński nie zaszkodził Nerazzurrim

Getty Images / MB Media / Na zdjęciu: Sofyan Amrabat i Romelu Lukaku
Getty Images / MB Media / Na zdjęciu: Sofyan Amrabat i Romelu Lukaku

W meczu Hellasu Werona z Interem Mediolan były dwa zwroty akcji. Prowadził beniaminek, zaliczkę miał uczestnik europejskich pucharów, a ostatecznie padł remis 2:2. Mariusz Stępiński grał do 54. minuty i nie zaznaczył występu wyrazistym akcentem.

Drużyny przegrały poprzednie spotkanie z niżej notowanym przeciwnikiem. Porażka 0:2 z Brescią Calcio zmniejszyła szansę Hellasu Werona na awans do europejskich pucharów, a przegrana 1:2 z Bologną FC utrudniła Interowi Mediolan drogę na podium mistrzostw Włoch. Na podopiecznych Antonio Conte naciska bezbłędna po restarcie ligi Atalanta, a i Lazio prawdopodobnie nie będzie wiecznie gubić punktów.

Hellas sprawiał na początku meczu wrażenie bardziej zmobilizowanego, żeby zmazać plamę po weekendzie. Dwa kwadranse otwierające konfrontację należały do beniaminka, a jego prowadzenie mogło być nawet wyższe niż 1:0. Stanęło jednak na niskim wymiarze kary za falstart, po którym Inter mógł jeszcze realnie myśleć o odwróceniu wyniku. Do bramki uczestnika Ligi Europy strzelił Darko Lazović.

W ataku Hellasu wystąpił Mariusz Stępiński, który w przeszłości strzelił gola Interowi na Stadio Marcantonio Bentegodi, tyle że jeszcze w barwach Chievo. Drużyna byłego reprezentanta Polski miała w pierwszej połowie kilka szans na pokonanie Samira Handanovicia, ale nie otwierały się one akurat przed Stępińskim. Były napastnik Nantes walczył ambitnie, ale nie zaznaczył występu wyrazistym akcentem. Zastąpił go w 54. minucie Samuel Di Carmine.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Ekspert ocenia zachowanie kibiców na trybunach. "Nie chcę nikogo bronić, ale ryzyko zarażenia jest minimalne"

W szeregach Interu było widać frustrację tym, jak wyglądała pierwsza połowa. Nerazzurri rozchmurzyli się po powrocie z szatni na boisko. W 49. minucie Antonio Candreva strzelił gola na 1:0. Były reprezentant Włoch dobił uderzenie Romelu Lukaku, a ważne w tej akcji były dwa zdarzenia. Po pierwsze odważne wejście obrońcy Diego Godina, a po drugie wygrany pojedynek fizyczny Lukaku z rozchwytywanym na rynku Marashem Kumbullą.

Odwrócenie wyniku na 2:1 zajęło Interowi tylko 10 minut po przerwie. Przy drugim golu dla zespołu z Mediolanu ponownie maczał palce Antonio Candreva, ale piłka po jego wstrzeleniu, odbiła się jeszcze od Federico Dimarco, któremu zostało zapisane trafienie samobójcze. Sytuacja zmieniała się dynamicznie i w tym momencie to podopieczni Antonio Conte mieli na wyciągnięcie ręki zwycięstwo.

Po dwóch ciosach gości Hellas był znacznie mniej mobilny i agresywny, tak jakby całą energię włożył w pierwszą fazę meczu. Nie oznacza to jednak, że poddał się. W 86. minucie Miguel Veloso zakończył jeszcze jeden atak beniaminka strzałem na 2:2. Trener Ivan Jurić triumfował, ponieważ gospodarze wrócili z dalekiej podróży i zapunktowali.

Inter jest niepokonany od lutego 1992 roku w meczach z Hellasem na Stadio Marcantonio Bentegodi. Nerazzurri nie przegrali z zespołem z Werony już od 19 spotkań, ale podział punktów w czwartek był dla nich jak porażka. Wynik 2:2 nie jest dużą niespodzianką, ale w połączeniu ze scenariuszem meczu i wcześniejszymi niepowodzeniami Interu, wprawia niebiesko-czarną część Mediolanu w ponury nastrój.

Paweł Dawidowicz nie grał z powodu kontuzji.

Hellas Werona - Inter Mediolan 2:2 (1:0)
1:0 - Darko Lazović 2'
1:1 - Antonio Candreva 49'
1:2 - Federico Dimarco (sam.) 55'
2:2 - Miguel Veloso 86'

Składy:

Hellas: Marco Silvestri - Amir Rrahmani, Koray Guenter, Marash Kumbulla (84' Alan Empereur) - Davide Faraoni, Sofyan Amrabat, Miguel Veloso, Federico Dimarco (66' Claud Adjampong) - Matteo Pessina, Darko Lazović (84' Valerio Verre) - Mariusz Stępiński (54' Samuel Di Carmine)

Inter: Samir Handanović - Diego Godin, Stefan De Vrij, Milan Skriniar - Antonio Candreva, Roberto Gagliardini, Marcelo Brozović (70' Matias Vecino), Borja Valero (88' Christian Eriksen), Ashley Young - Romelu Lukaku (77' Lautaro Martinez), Alexis Sanchez

Żółte kartki: Dimarco, Guenter, Amrabat (Hellas) oraz Valero, Young (Inter)

Sędzia: Massimiliano Irrati

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47
13 Cagliari Calcio 38 11 12 15 52:56 45
14 Udinese Calcio 38 12 9 17 37:51 45
15 Sampdoria Genua 38 12 6 20 48:65 42
16 Torino FC 38 11 7 20 46:68 40
17 Genoa CFC 38 10 9 19 47:73 39
18 US Lecce 38 9 8 21 52:85 35
19 Brescia Calcio 38 6 7 25 35:79 25
20 SPAL 38 5 5 28 27:77 20

Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusem

Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

Źródło artykułu: