W lutym tego roku UEFA wszystkich zaskoczyła. Europejska federacja na dwa lata wyrzuciła Manchester City z europejskich pucharów. Przyczyną takiej decyzji było naruszenie zasad Finansowego Fair Play.
Brytyjczycy od początku nie zgadzali się z tak surową karą. Od razu "The Citizens" odwołali się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. CAS ma ogłosić swoją decyzję w tej sprawie w poniedziałek 13 lipca.
To będzie sądny dzień dla Manchesteru City. Pep Guardiola jednak jest wyjątkowo spokojny. Trener w ogóle nie przejmuje się, że jego zespół nie będzie mógł grać w Lidze Mistrzów przez dwa sezony.
- Jestem bardzo pewny, bo widziałem argumenty klubu i wiem, że będziemy w przyszłym sezonie grać w Lidze Mistrzów - mówi hiszpański szkoleniowiec.
Ewentualne wykluczenie z europejskich pucharów może doprowadzić do dużych zmian w składzie. Obecne gwiazdy mogą zacząć szukać klubów, które zapewnią im walkę w Lidze Mistrzów.
Transfery. Lionel Messi w Manchesterze City? Pep Guardiola zaskoczył kibiców >>
Kibic słono zapłacił za zdjęcie z Riyadem Mahrezem. Został wyrzucony z pracy >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!