Polonia Bytom - PGE GKS Bełchatów 0:0 (wypowiedzi pomeczowe)

Mariusz Solecki w końcówce meczu mógł zdobyć zwycięskiego gola dla Polonii, jednak zamiast strzelać, próbował podawać do kolegów. Oprócz niego mecz skomentowali Grzegorz Podstawek oraz piłkarze gości Tomasz Jarzębowski i Artur Marciniak.

Grzegorz Podstawek (Polonia): Zarówno nam, jak i Bełchatowowi zależało na trzech punktach. Za wszelką cenę chcieliśmy wygrać. Mieliśmy swoje sytuacje, Bełchatów też je miał, ale mecz skończył się bezbramkowym remisem. Czy była ręka w 1. minucie? Wydaje mi się, że tak. Sędzia jednak nie zagwizdał... W końcówce zabrakło dosłownie kilku centymetrów po zagraniu Mariusza Soleckiego. Może lepiej by było, gdyby zdecydował się na strzał?

Mariusz Solecki (Polonia): Żałuję, że w 83. minucie nie wykorzystałem dogodnej okazji. Zamysł był taki, żeby podawać. Zagrałem wzdłuż linii bramkowej i nie wiem, czy zrobiłem to niedokładnie, czy koledzy się spóźnili do piłki. Nie po raz pierwszy nie potrafimy zdobyć bramki na własnym stadionie i to jest nasz największy problem.

Tomasz Jarzębowski (PGE GKS): W końcówce miałem stuprocentową sytuację, jednak trafiłem w piłkę ochraniaczem. Myślę, że inaczej bym to wykorzystał. Polonia postawiła nam dziś ciężkie warunki, mniejsze umiejętności nadrabiają walką. Było to widać w ich poprzednich meczach, chociażby w Lubinie. Rywale niczym nas nie zaskoczyli, bo wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie.

Artur Marciniak (PGE GKS): Od początku wiedzieliśmy, że czeka nas w Bytomiu bardzo trudny mecz. Polonia jest bardzo zdeterminowana do tego, żeby zdobywać punkty szczególnie na własnym stadionie. Szkoda, że sytuacje przez nas stworzone nie zakończyły się bramką, bo chyba zasłużyliśmy na jednego gola. Przy odrobinie szczęścia powinniśmy wygrać to spotkanie. Co do swojej gry, to jestem bardzo zadowolony z faktu, że dostałem szansę od 1. minuty. Żałuję, że nie odwdzięczyłem się trenerowi asystą, bo było bardzo blisko. Nie mogę mieć pretensji do kolegów za niewykorzystane sytuacje, bo na pewno bardzo chcieli trafić do siatki. Cieszy jednak to, że dochodzimy do sytuacji i wniosek jest jeden: trzeba poprawić skuteczność na treningach.

Komentarze (0)