PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa wreszcie doczeka się nowego stadionu. Podpisano umowę z wykonawcą

Szymon Mierzyński 21 Lipca 2020, 15:00

WP SportoweFakty / Łukasz Witczyk / Stadion Rakowa Częstochowa

• Fortuna I liga: Warta Poznań bije się o awans, a w klubowym budynku powódź (wideo)

- Po długim, wyczerpującym meczu, po dogrywkach i rzutach karnych, udało się zakończyć proces dochodzenia do momentu podpisania umowy. Kamień spada mi z serca, bo były problemy z rozwiązaniem tego tematu, ale ostatecznie wszystko się udało i finalizujemy sprawy dokumentacyjne - przekazał na specjalnej konferencji prasowej prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk.

Zadowolenia nie krył również prezes Rakowa, Wojciech Cygan. - Coś, co się rodzi w bólach i długim oczekiwaniu, często przynosi dobre efekty. Wytrwałość w sporcie to nie tylko to, co się dzieje na boisku. Ona cechuje też osoby związane z administracją Rakowa. Osiągnęliśmy bardzo ważny etap, na który czekało wielu. Przedstawiciele innych klubów pytali mnie, czy wreszcie zaczniemy budowę, czy będzie to opowieść, którą będziemy snuć przez kolejny sezon. Dlatego cieszę się, ze w końcu przechodzimy do działań - przyznał.

Od momentu wywalczenia awansu do PKO Ekstraklasy, zespół Marka Papszuna występuje jako gospodarz w Bełchatowie. Częstochowianie pod względem sportowym zdali egzamin i bez większych problemów utrzymali się w elicie. Jesienią wciąż będą grać na stadionie zastępczym, ale klub musiał podjąć konkretne działania, bo gdyby w rundzie wiosennej kolejnego sezonu nadal musiał organizować spotkania poza swoim obiektem, to za każdą taką potyczkę płaciłby karę w wysokości 30 tys. zł. Takie sankcje nałożono na niego w związku z przyznaniem licencji z nadzorem infrastrukturalnym.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: wejść w buty Christiana Gytkjaera. Mikael Ishak - zakurzony talent. Lech Poznań to dla niego szansa
Skandal w Rosji. Podwójne standardy wobec jednego z klubów, a w tle koronawirus