Menedżer "The Blues" nie jest zadowolony z dyspozycji Kepy Arrizabalagi, dlatego rozważa ściągnięcie na Stamford Bridge poważnego konkurenta.
Dean Henderson to wychowanek "Czerwonych Diabłów", lecz dotąd nie udało mu się wywalczyć miejsca w składzie i kilka razy był wypożyczany. Obecny sezon spędza w beniaminku Premier League Sheffield United, gdzie uzbierał 39 występów we wszystkich rozgrywkach i 14 razy zachował czyste konto.
23-latek ma niedługo wrócić na Old Trafford, ale jeśli Ole Gunnar Solskjaer nadal będzie stawiał na Davida de Geę, a z Hendersona uczyni tylko rezerwowego, młody Anglik nie zamierza się z taką rolą godzić.
Chelsea chce to wykorzystać i jak podaje "Manchester Evening News", jest gotowa zaoferować mu bardzo wysokie zarobki - do 170 tys. funtów tygodniowo. Obecnie piłkarz nie pobiera nawet połowy tej sumy. Na jego konto wpływa 70 tys. w brytyjskiej walucie.
Henderson ma z Manchesterem United umowę ważną do połowy 2022 roku (z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy).
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: wejść w buty Christiana Gytkjaera. Mikael Ishak - zakurzony talent. Lech Poznań to dla niego szansa
Skandal w Rosji. Podwójne standardy wobec jednego z klubów, a w tle koronawirus
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz!