Serie A. Udinese - Juventus. Włoskie media podzielone w sprawie występu Wojciecha Szczęsnego

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

"Nie mógł wiele zrobić przy obu bramkach dla Udinese", "Przy drugim golu nie miał jednak przekonywującego wyjścia" - włoscy dziennikarze mieli różne zdanie co do gry Wojciecha Szczęsnego w przegranym przez Juventus starciu z Udinese 1:2.

Nie tak miał wyglądać czwartkowy wieczór dla Juventusu. Zwycięstwo wyjazdowe z Udinese Calcio zagwarantowałoby Starej Damie kolejne mistrzostwo Włoch. Tymczasem podopieczni Maurizio Sarriego nie zdobyli z Udinese nawet punktu. Przegrali 1:2, a decydującego gola stracili już w doliczonym czasie gry.

Tym samym Juventusu na przypieczętowanie mistrzostwa musi poczekać przynajmniej do niedzieli 26 lipca i starcia u siebie z Sampdorią Genua (godz. 21:45). W czwartek bramki obrońców tytułu strzegł Wojciech Szczęsny. W pierwszej połowie Polak bronił bez zarzutów, w drugiej dwukrotnie wyciągał piłkę ze swojej bramki.

W 52. minucie spotkania Szczęsnego głową pokonał Ilija Nestorovski. Była to bramka na 1:1, bowiem wcześniej gola dla przyjezdnych zdobył Matthijs de Ligt. Już w doliczonym czasie gry Seko Fofana znalazł się sam na sam z Wojciechem Szczęsnym. Polak przegrał ten pojedynek i pomocnik Udinese strzelił zwycięskiego gola na 2:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Dziennikarze portalu calciomercato.com przyznali polskiemu bramkarzowi notę "6,5" (najwyższą w zespole), w skali od "1" do "10". "Potrzebował trochę czasu, aby wejść do gry, ale to co mógł obronić, bronił pewnie" - napisali w komentarzu. Oprócz Szczęsnego 6,5 w Juventusie otrzymał jeszcze de Ligt.

Na "6" grę 30-latka ocenili dziennikarze goal.com oraz tuttojuve.com. "Tak naprawdę niewiele mógł zrobić przy obu golach. Nestorovski i Fofana pokonali go z bliskich odległości" - czytamy w komentarzu do oceny Polaka.

Jedynie portal corriere.it miał zastrzeżenia do drugiej interwencji Szczęsnego. Zdaniem dziennikarzy tego włoskiego medium Polak nie miał przekonującego wyjścia do Fofany, który w doliczonym czasie gry znalazł się z nim sam na sam. Dlatego od corriere.it otrzymał notę "5,5".

Czytaj także:
Juventus wciąż szuka trenera. Jest ewentualny kandydat do zastąpienia Maurizio Sarriego
Wymiana Arkadiusz Milik - Federico Bernardeschi znów realna. Włoch zmienił menadżera

Komentarze (1)
avatar
Zdzisław Iskra
24.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ale przedziałek na głowie nienaruszony, można, widać że można.