Totolotek Puchar Polski. Cracovia - Lechia Gdańsk. Topór wojenny zakopany - Janusz Gol świętował wspólnie z drużyną

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Janusz Gol
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Janusz Gol

W obliczu historycznego triumfu w Pucharze Polski rządzący Cracovią i Janusz Gol zakopali topór wojenny. Były kapitan Pasów w Lublinie świętował razem z zespołem i odebrał pamiątkowy medal. - Trzeba mieć klasę - komentuje Michał Probierz.

A to nie było takie oczywiste. Janusz Gol w trakcie spowodowanej wybuchem epidemii COVID-19 przerwą w rozgrywkach poróżnił się z przełożonymi. Doświadczony pomocnik nie porozumiał się z klubem w sprawie warunków redukcji wynagrodzenia do czasu wznowienia rozgrywek.

Przez to decyzją trenera Michała Probierza stracił opaskę kapitańską. Trener Cracovii zarzucił mu "brak szacunku i odpowiedzialności". Więcej TUTAJ. W odpowiedzi Gol wydał oświadczenie, którym rzucił nowe światło na negocjacje między klubem a piłkarzami, ale również sam potwierdził, że nie doszedł z klubem do porozumienia w tej sprawie. Więcej TUTAJ.

35-latek nie został odsunięty od pierwszej drużyny, ale był stopniowo marginalizowany. W dwóch pierwszych meczach po restarcie sezonu zagrał od pierwszej minuty, ale w kolejnym był tylko zmiennikiem, a w następnym w ogóle nie poderwał się z ławki. Od 31. kolejki zaczęło dla niego brakować miejsca w kadrze meczowej, a 2 lipca został urlopowany do końca sezonu. Więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Podczas piątkowego finału Pucharu Polski zjawił się Arenie Lublin, ale zajął miejsce wśród kibiców Cracovii, a nie VIP-ów zaproszonych przez klub, którzy rozsiedli się na trybunie honorowej. Po końcowym gwizdku Gol jednak dołączył do świętujących na murawie kolegów.

Ważny gest wykonał trener Probierz, który zaprosił Gola do pamiątkowego zdjęcia - początkowo piłkarz nie był przekonany, czy będzie mógł zapozować do fotografii. Były już kapitan Cracovii odebrał też pamiątkowy medal - swój czwarty w karierze.

Janusz Gol odbiera medal za zdobycie Pucharu Polski
Janusz Gol odbiera medal za zdobycie Pucharu Polski

Na podest wszedł w pasiastej koszulce, którą przekazał mu Diego Ferraresso. A przed ceremonią rozmawiał nawet z właścicielem i prezesem klubu Januszem Filipiakiem, co widać na poniższym filmie:

Zapytany o przyszłość Gola w klubie i zaproszenie go do wspólnego świętowania, Probierz odpowiada: - Publicznie nie wypowiadam się o sprawie Janusza. Natomiast w życiu trzeba mieć klasę i my tę klasę pokazaliśmy.

Kontrakt Janusza Gola z Cracovią jest ważny do czerwca 2022 roku. Strony od pewnego czasu próbują znaleźć rozwiązanie sytuacji, w którym się znalazły. 35-latek niewątpliwie przydałby się Pasom w walce o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Z drugiej strony, historia uczy, że po wejściu w konflikt z Filipiakiem piłkarz ma tylko jedno wyjście - z klubu.

Janusz Gol (pierwszy z lewej) świętuje z drużyną zdobycie Pucharu Polski / fot. MKS Cracovia SSA
Janusz Gol (pierwszy z lewej) świętuje z drużyną zdobycie Pucharu Polski / fot. MKS Cracovia SSA
Komentarze (3)
avatar
Janusz Wojciechowski
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiemy co było w rozmowie między zawodnikiem a a właścicielem, a z drugiej strony umowy trzeba respektować, 
Kim Un Yest
26.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wykopac gola z CRACOVI. 
avatar
ORFEUSZ
25.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
i to jest żałosne , bo nikt nie wie co stoi za takimi zachowaniami , a , może gość ma spłaty kredytu i inne zobowiązania i stawia na swoim , ma kontrakt , wie ,że sytuacja jest niewesoła , to s Czytaj całość