Transfery. Serie A. Kamil Glik na testach medycznych w Benevento
Kamil Glik przechodzi testy medyczne przed transferem z AS Monaco do Benevento Calcio. Beniaminek Serie A ma zapłacić za reprezentanta Polski ok. 3 mln euro.
Benevento Calcio to beniaminek Serie A, który wrócił do włoskiej ekstraklasy po dwóch latach przerwy. I zrobił to w świetnym stylu, bo na dwie kolejki przed końcem sezonu ma aż 18 punktów przewagi nad wiceliderem.
Trenerem zespołu jest jeden z najlepszych napastników przełomu wieków - Filippo Inzaghi. Odwrotnie niż na boisku, jako szkoleniowiec pozostaje w cieniu brata Simone Inzaghiego, który z powodzeniem prowadzi Lazio. Awans z Benevento to na razie jego największy sukces w trenerskiej karierze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!Glik wraca do Włoch po czterech latach przerwy. To właśnie we Włoszech wypłynął na szerokie wody. W Italii najpierw był związany z Palermo (2010), ale w jego barwach nie zadebiutował w Serie A. Po pół roku odszedł na wypożyczenie do II-ligowego Bari (2011), z którego trafił do Torino.
Przenosiny do Turynu były strzałem w "10". W pierwszym sezonie awansował z Bykami do Serie A, a w trzecim roku występów w tym klubie, mając ledwie 25 lat, został kapitanem zespołu. Był pierwszym obcokrajowcem od 1960 roku, który dostąpił tego zaszczytu.
Kamil Glik vient d'arriver à Villa Stuart pour passer sa visite médicale avec Benevento !
— AS Monaco Mercato (@ASM_Mercato) July 27, 2020
@TuttoMercatoWeb pic.twitter.com/BXEdOex0ye
Łącznie w Serie A wystąpił 147 razy i zdobył 10 bramek. Więcej od niego spotkań we włoskiej ekstraklasie rozegrali tylko Piotr Zieliński (225) i Zbigniew Boniek (156). W Italii był cenionym zawodnikiem. "La Gazzetta dello Sport" wybrała go do "11" sezonu 2014/15.
Rok później, po udanym dla Polski Euro 2016, Glik przeniósł się za 11 mln euro do AS Monaco. Pierwsze dwa lata w klubie z Księstwa miał bardzo udane. Sięgnął w Monako po pierwsze w karierze mistrzostwo kraju (2017) i spełnił marzenie o występach w Lidze Mistrzów, docierając z zespołem aż do półfinału. Rok później drużyna Glika była w lidze druga, ale w dwóch kolejnych sezonach jedynie broniła się przed spadkiem z Ligue 1.
Glik rozegrał dla Monaco 167 spotkań, w których strzelił 14 goli. Był jednym z kapitanów drużyny. Jego kontrakt wygasa za rok, a strony nie wykazywały woli przedłużenia współpracy po tym okresie, więc letnie okno transferowe to ostatni moment, by Monaco zarobiło na odejściu Polaka.
Grafika za SofaScore.com:Czytaj również -> Trzecie mistrzostwo Szczęsnego
Czytaj również -> To nie triumf Juventusu
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)