Baraże o Fortuna I ligę. Bytovia Bytów - Resovia: rozstrzygnęły rzuty karne. Rzeszowianie w finale baraży

Newspix / GRZEGORZ RADTKE / Na zdjęciu: piłkarze Resovii
Newspix / GRZEGORZ RADTKE / Na zdjęciu: piłkarze Resovii

Bytovia Bytów po serii rzutów karnych przegrała z Resovią. W regulaminowym czasie gry padł wynik 0:0, a dogrywka skończyła się rezultatem 1:1. W serii jedenastek lepsi byli rzeszowianie, którzy zwyciężyli 7:6 i grają dalej.

W tym artykule dowiesz się o:

Gra o ostanie miejsce dające awans do Fortuny I ligi weszła w decydującą fazę, bowiem przyszedł czas na baraże. Faworytem pierwszego meczu była Bytovia Bytów, która mierzyła się z Resovią. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się w finale z wygranym z pary GKS Katowice - Stal Rzeszów.

Początek starcia w Bytowie należał jednak do gości z Rzeszowa. Już w 3. minucie Dawid Kubowicz głową skierował piłkę do siatki, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej kapitana przyjezdnych. Bytovia była nieco zaskoczona postawą swojego rywala i na początku meczu miała problemy z opuszczeniem własnej połowy. Dopiero po ponad kwadransie nieco groźniej zrobiło się w polu karnym Resovii, lecz ciężko mówić tu o wielkim zagrożeniu. Główka Michaela Ameyawa w bezpiecznej odległości minęła bramkę strzeżoną przez Marcela Zapytowskiego.

Naprawdę niebezpiecznie dla rzeszowian zrobiło się w 20. minucie. Karol Czubak ładnie zastawił się z piłką w polu karnym i odegrał do boku do Ameyawa. Skrzydłowy płasko przymierzył i pomylił się nieznacznie.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Przez następne długie minuty niewiele się działo, bowiem o próbach Piotra Giela czy Kubowicza ciężko powiedzieć coś dobrego. Gdy więc wydawało się, że do przerwy goli nie obejrzymy, to błąd popełnił Mateusz Geniec, który stracił piłkę na rzecz Ameyawa. 19-latek pomknął w pole karne Resovii, gdzie powalił go Kubowicz. Sędzia bez wahania wskazał na rzut karny. Do "11" podszedł Adrian Bielawski i uderzył najgorzej jak mógł. Ani mocno, ani precyzyjnie. Zapytowski nie miał problemów z obroną. Na dobitkę szansę miał jeszcze Giel, ale piłka zaplątała mu się między nogami.

Po zmianie stron pierwszą świetną okazję stworzyła Resovia. Po dośrodkowaniu z lewej strony do główki doszedł Sebastian Zalepa, a Maciej Gostomski popisał się niebywałą interwencją i uratował swój zespół. W odpowiedzi Karol Czubak ładnie odwrócił się w polu karnym i mocno przymierzył. Przestrzelił nieznacznie.

I to by było na tyle... Później oglądaliśmy kopaninę, na którą patrzeć się nie dało. Żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć zagrożenia, więc wszystkie akcje kończyły się bardzo szybko. Piłkarze zmusili nas do dogrywki.

Dogrywki, w którą idealnie weszli rzeszowianie. Memić sfaulował w polu karnym rywala, sędzia wskazał na jedenasty metr, a pewnym wykonawcą okazał się Kamil Radulj. Dodatkowo stoper Bytovii wyleciał z boiska z dwoma żółtymi kartkami na koncie.

Goście mogli rozstrzygnąć ten mecz w 101. minucie. Po ładnej akcji Serhij Krykun trafił w poprzeczkę, a po chwili został zmieniony przez trenera.

Gdy wydawało się, że osłabiona Bytovia już się nie podniesie, to na początku drugiej połowy dogrywki Daniel Feruga dał się sfaulować tuż przed polem karnym i sam podszedł do rzutu wolnego. Uderzył kapitalnie i trafił w okienko bramki Zapytowskiego. Kilka minut później Ameyaw mógł trafić na 2:1 dla gospodarzy. Jego strzał z woleja o centymetry minął cel.

W 117. minucie piłkę meczową dla Resovii miał na nodze Szymon Feret. Zawodnik rzeszowian dopadł do odbitej futbolówki w polu karnym i miał mnóstwo miejsca oraz czasu na umieszczenie jej w siatce. Tymczasem Feret się "zapalił" i zamiast spokojnie przymierzyć, to uderzył bez zastanowienia. Trafił w Gostomskiego.

Do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. Te lepiej wykonywali goście i zwyciężyli po dramatycznej dogrywce i serii jedenastek 7:6. Resovia awansowała do finału baraży o I ligę.

Bytovia Bytów - Resovia 0:0, pd. 1:1, pk. 6:7
0:1 - Kamil Radulj 95' (k.)
1:1 - Daniel Feruga 107'
Składy:
Bytovia:

Maciej Gostomski - Deleu, Adrian Piekarski, Haris Memić, Adrian Liberacki (100' Michał Rutkowski) - Adrian Bielawski (77' Adrian Kwiatkowski), Paweł Zawistowski, Przemysław Lech (100' Daniel Feruga), Michael Ameyaw - Piotr Giel, Karol Czubak.

Resovia: Marcel Zapytowski - Mateusz Geniec (50' Mateusz Kantor), Dawid Kubowicz, Sebastian Zalepa, Radosław Adamski - Grzegorz Płatek, Konrad Domoń, Kamil Radulj, Maksymilian Hebel (96' Adrian Dziubiński) - Serhij Krykun (103' Szymon Feret) - Hubert Antkowiak (49' Karol Twardowski).

Żółte kartki: Memić, Liberacki, Feruga, Rutkowski (Bytovia) oraz Twardowski (Resovia).

Czerwona kartka: Memić (Bytovia) /za 2 żółte/.
Sędzia:

Paweł Malec (Łódź).

Czytaj również:
--> Michał Żyro piłkarzem Piasta
--> Lechia Gdańsk w fazie przebudowy. Na Europę było za wcześnie

Źródło artykułu: