Czas po restarcie ligi był generalnie owocny dla Sampdorii. Drużyna Claudio Ranierego rozegrała kilka dobrych meczów i na cztery kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie utrzymanie. Trzeba to było uznać za sukces. Gorzej, że kiedy z zespołu zeszła presja, to poniósł trzy porażki z rzędu z Genoą CFC, Juventusem FC oraz AC Milanem. W sobotę piłkarze z Genui zamierzali zamknąć to pasmo niepowodzeń i podsumować sezon przyjemnym akcentem.
Okazja była dobra, ponieważ Brescia Calcio to od dawna zdegradowany beniaminek, który już po restarcie był mocno zdemobilizowany i nie zaprezentował wiele ciekawego. W rundzie jesiennej Sampdoria pokonała ekipę z Lombardii 5:1, a Karol Linetty strzelił gola oraz asystował przy innym.
Reprezentant Polski rozpoczął rewanż na ławce rezerwowych. Claudio Ranieri generalnie dokonał przemeblowania w podstawowym składzie po nieudanych meczach, co również można było tłumaczyć przymiarkami przed następnym sezonem. Bartosz Bereszyński pauzował z powodu kartek, więc jego nieobecność była usprawiedliwiona. Nie zabrakło w jedenastce Fabio Quagliarelli, który zagrał po raz 200. w barwach Sampdorii. Żegnał się też z koroną króla strzelców, która w niedzielę zostanie oficjalnie własnością Ciro Immobile.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!
Po kilku minutach Sampdoria przechwyciła piłkę w swoje posiadanie i przejęła inicjatywę. Z przodu na podania poza Quagliarellą czekał Manolo Gabbiadini, ale nawet kiedy trafiła do nich futbolówka, to brakowało dobrego strzału. Blucerchiati atakowali za wolno i Brescia miała wystarczająco dużo czasu na ustawienie się w obronie. W 27. minucie Quagliarella miał możliwość zdobycia gola z rzutu karnego za zagranie ręką Daniela Gastaldello, ale wykonał jedenastkę fatalnie i spudłował.
Sampdoria musiała poczekać jeszcze przez blisko kwadrans na objęcie prowadzenia. W 41. minucie Mehdi Leris strzelił zza pola karnego na 1:0, a Lorenzo Andrenacciego zmylił rykoszet od pechowca meczu Daniele Gastaldello, który w sobotę kończył karierę. Można było mówić o zasłużonej zaliczce Blucerchiatich po pierwszej połowie, choć również Brescia miała swoje szanse na gola i Sampdorię chronił Wladimiro Falcone.
Krótko po przerwie Brescia znalazła sposób na pokonanie bramkarza Sampdorii, w czym zresztą on sam odrobinę pomógł. Za faul Wladimira Falcone na Florianie Aye został podyktowany rzut karny, który w 49. minucie wykonał pewnie Ernesto Torregrossa. Zrobiło się 1:1 na Stadio Mario Rigamonti, a Sampdoria nie wyglądała dobrze po powrocie z szatni na boisko.
W 68. minucie Karol Linetty wszedł na boisko. Był odpowiedzialny za poderwanie Sampdorii do ostatniego przyspieszenia w meczu i w sezonie. Polak oddał jeden strzał, ale nie pokonał nim golkipera. W końcówce trochę działo się na murawie, ale nie na tyle dużo, żeby zapadło rozstrzygnięcie. Ernesto Torregrossa i Fabio Quagliarella oddali uderzenia do bramki, ale nie było gola z powodu spalonego.
Brescia Calcio - UC Sampdoria 1:1 (0:1)
0:1 - Mehdi Leris 41'
1:1 - Ernesto Torregrossa (k.) 49'
W 27. minucie Fabio Quagliarella (Sampdoria) nie wykorzystał rzutu karnego. Strzelił niecelnie.
Składy:
Brescia: Lorenzo Andrenacci - Stefano Sabelli, Daniele Gastaldello (59' Alessandro Semprini), Ales Mateju, Massimiliano Mangraviti - Nikolas Spalek (59' Emanuel Ndoj), Sandro Tonali, Daniele Dessena, Jaromir Zmrhal - Florian Aye (68' Alfredo Donnarumma, 78' Mattia Viviani), Ernesto Torregrossa
Sampdoria: Wladimiro Falcone - Fabio Depaoli, Lorenzo Tonelli (19' Omar Colley), Maya Yoshida, Tommaso Augello - Mehdi Leris (68' Karol Linetty), Ronaldo Vieira (72' Morten Thorsby), Andrea Bertolacci (72' Kristoffer Askildsen), Gonzalo Maroni (68' Jakub Jankto) - Fabio Quagliarella, Manolo Gabbiadini
Żółte kartki: Gastaldello (Brescia) oraz Vieira, Falcone, Askildsen (Sampdoria)
Czerwona kartka: Kristoffer Askildsen (Sampdoria) /90' - za drugą żółtą/
Sędzia: Michael Fabbri
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Juventus FC | 38 | 26 | 5 | 7 | 76:43 | 83 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 24 | 10 | 4 | 81:36 | 82 |
3 | Atalanta BC | 38 | 23 | 9 | 6 | 98:48 | 78 |
4 | Lazio Rzym | 38 | 24 | 6 | 8 | 79:42 | 78 |
5 | AS Roma | 38 | 21 | 7 | 10 | 77:51 | 70 |
6 | AC Milan | 38 | 19 | 9 | 10 | 63:46 | 66 |
7 | SSC Napoli | 38 | 18 | 8 | 12 | 61:50 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 14 | 9 | 15 | 69:63 | 51 |
9 | ACF Fiorentina | 38 | 12 | 13 | 13 | 51:48 | 49 |
10 | Parma Calcio 1913 | 38 | 14 | 7 | 17 | 56:57 | 49 |
11 | Hellas Werona | 38 | 12 | 13 | 13 | 47:51 | 49 |
12 | Bologna FC | 38 | 12 | 11 | 15 | 52:65 | 47 |
13 | Cagliari Calcio | 38 | 11 | 12 | 15 | 52:56 | 45 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 12 | 9 | 17 | 37:51 | 45 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 12 | 6 | 20 | 48:65 | 42 |
16 | Torino FC | 38 | 11 | 7 | 20 | 46:68 | 40 |
17 | Genoa CFC | 38 | 10 | 9 | 19 | 47:73 | 39 |
18 | US Lecce | 38 | 9 | 8 | 21 | 52:85 | 35 |
19 | Brescia Calcio | 38 | 6 | 7 | 25 | 35:79 | 25 |
20 | SPAL | 38 | 5 | 5 | 28 | 27:77 | 20 |
[url=/pilka-nozna/890465/serie-a-prezydent-ssc-napoli-zafascynowany-gennaro-gattuso-to-niespokojny-ale-sp]
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"
[/url]
Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"