Najazd kibiców na Kopenhagę

Już w najbliższy czwartek, Legia Warszawa w Kopenhadze zmierzy się z tamtejszym Brondby. W Danii, w przeciwieństwie do Gruzji, podopieczni Jana Urbana będą mogli liczyć na wsparcie sporej grupy swoich fanów.

Piotr Zarzycki
Piotr Zarzycki

Kibice Legii w momencie gdy okazało się, że ich drużyna w kolejnej rundzie europejskich pucharów zagra w Kopenhadze, rozpoczęli przygotowania do tego wyjazdu. Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa (SKLW) organizuje wyczarterowany samolot, który do stolicy Danii sympatyków przetransportuje w środę, a do Warszawy wróci zaraz po meczu. Warto przypomnieć, że fani stołecznego zespołu w ten sposób podróżowali już przed trzema laty do Doniecka, na spotkanie z tamtejszym Szachtarem.

Nie będzie to jednak jedyny sposób, którym kibice z Warszawy przedostaną się do Skandynawii. Największa ilość osób wybierze transport autem, busem, lub autokarem. Najciekawsze opcje to dojazd samochodem do Rostocka, a następnie przesiadka na prom do Kopenhagi, oraz przejazd wyłącznie drogą lądową przez Niemcy do Danii, po drodze mijając najdłuższy w Europie wiszący most - Storebæltsbroen.

Od kilku dni trwają gorączkowe przygotowania na kibicowskich forach. Póki co, klub z Kopenhagi nie podał informacji dotyczącej cen biletów, oraz ich ilości przeznaczonej dla kibiców z Polski. Jednak mając na uwadze pojemność obiektu Brondby (26 000 miejsc), nie powinno być problemów z pomieszczeniem wszystkich chętnych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×