W dniu losowania rywalizacja Sevilla FC z AS Roma zapowiadała się na jedną z ciekawszych o awans do ćwierćfinału Ligi Europy. Później okazało się, że dojdzie do zderzenia dobrze dysponowanych drużyn, więc oczekiwania wobec pojedynku w Duisburgu były spore. Zespół z Andaluzji jest niepokonany w 18 meczach od 9 lutego, a AS Roma wygrała siedem z ośmiu spotkań na koniec sezonu w Serie A.
Pierwsza połowa została zdominowana przez Sevilla FC, przez co stopniowo malała nadzieja na emocjonujący pojedynek. Piłkarze z Andaluzji zabrali przeciwnikom piłkę i robili z nią co chcieli. Nie minął kwadrans i Pau Lopez zmierzył się z dwoma strzałami celnymi, a trzecie uderzenie Julesa Kounde było w poprzeczkę. Przedstawiciel La Liga budował ataki w dobrym tempie i swobodnie poruszał się między ospałymi rzymianami. Po 45 minutach Sevilla FC miała 60 procent posiadania piłki.
Przewaga Sevilli została potwierdzona dwoma golami. Sergio Reguilon strzelił na 1:0 w 22. minucie po indywidualnym rajdzie. Youssef En-Nesyri uderzył z bliska na 2:0 w 44. minucie po szarży Lucasa Ocamposa. Cała defensywa z Rzymu była ośmieszana, a nieporadnością wyróżniali się Roger Ibanez, Bruno Peres oraz Gianluca Mancini. Było widać brak Chrisa Smallinga, ale absencja jednego zawodnika nie usprawiedliwiała postawy piłkarzy z Włoch.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie
AS Roma nie odpowiedziała na gole przeciwnika jakimkolwiek strzałem celnym przez godzinę. Od czasu do czasu podrywał się Edin Dzeko, który jednak był osamotniony i skazany na niepowodzenie w konfrontacjach z przeważającymi siłami przeciwnika. Pokazał się raz Nicolo Zaniolo, ale za długo zwlekał z uderzeniem i został zablokowany przez Diego Carlosa.
W drugiej połowie Giallorossi byli aktywniejsi i zaczęli przynajmniej zbliżać się do bramki Bono, ale nie zrobili krzywdy przeciwnikowi z Hiszpanii. Przewaga Sevilla FC była ewidentna i gdyby nie minimalny spalony, w 74. minucie cieszyłaby się z trzeciego gola. Już w doliczonym czasie Ever Banega huknął z rzutu wolnego w poprzeczkę, więc 2:0 i tak było niskim wymiarem kary dla podopiecznych Paulo Fonseki.
Sevilla FC awansowała do turnieju finałowego Ligi Europy i będzie w niej jedynym przedstawicielem La Ligi. Przeciwnikiem zespołu z Andaluzji będzie drużyna lepsza w dwumeczu Wolverhampton Wanderers z Olympiakosem Pireus. Stoi on przed szansą wygrania Ligi Europy po raz szósty w tym wieku.
1/8 finału Ligi Europy:
Sevilla FC - AS Roma 2:0 (2:0)
1:0 - Sergio Reguilon 22'
2:0 - Youssef En-Nesyri 44'
Składy:
Sevilla: Bono - Jesus Navas, Jules Kounde, Diego Carlos, Sergio Reguilon - Ever Banega, Fernando, Joan Jordan - Lucas Ocampos (90' Franco Vazquez), Youssef En-Nesyri (90' Luuk De Jong), Suso (67' Munir El Haddadi)
Roma: Pau Lopez - Gianluca Mancini, Roger Ibanez, Aleksandar Kolarov (78' Gonzalo Villar) - Bruno Peres, Amadou Diawara (57' Carles Perez), Bryan Cristante, Leonardo Spinazzola - Nicolo Zaniolo (57' Lorenzo Pellegrini), Henrich Mchitarjan - Edin Dzeko
Żółte kartki: Carlos, Jordan (Sevilla) oraz Kolarov, Pellegrini (Roma)
Czerwona kartka: Gianluca Mancini (Roma) /90' - za faul/
Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia)
***
Bayer 04 Leverkusen przystąpił do rewanżu z Rangers FC po zwycięstwie 3:1 w Glasgow. Sytuacja Aptekarzy była wygodna, a swoją przewagę nad przeciwnikiem potwierdzili wynikiem 1:0. Adrian Stanilewicz wszedł z ławki rezerwowych na boisko w 87. minucie.
Bayer 04 Leverkusen - Rangers FC 1:0 (0:0)
1:0 - Moussa Diaby 51'
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Bayer 04 Leverkusen
Składy:
Bayer: Lukas Hradecky - Lars Bender (68' Aleksandar Dragović), Edmond Tapsoba, Sven Bender (77' Jonathan Tah), Daley Sinkgraven - Charles Aranguiz, Exequiel Palacios (87' Adrian Stanilewicz) - Florian Wirtz (68' Julian Baumgartlinger), Kai Havertz, Moussa Diaby (68' Leon Bailey) - Kevin Volland
Rangers: Allan McGregor - James Tavernier (77' Nathan Patterson), Connor Goldson, Filip Helander, Borna Barisić - Joe Aribo, Ryan Jack, Brandon Barker (60' Ianis Hagi) - Steven Davis (66' Scott Arfield), Ryan Kent (66' Jordan Jones) - Alfredo Morelos (77' Greg Stewart)
Żółte kartki: Aranguiz, Sinkgraven, Tah (Bayer) oraz Barker, Hagi (Rangers)
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia)
Czytaj także: "Kompletny nonsens". Szef UEFA ostro o przeniesieniu meczów Ligi Mistrzów na weekendy
Czytaj także: Kluby oparte na tradycyjnych wartościach najlepiej przejdą przez pandemię