Liga Mistrzów. Juventus - Olympique. Wojciech Szczęsny nie był bezbłędny. Zobacz noty dla Polaka
Juventus Turyn pokonał Olympique Lyon 2:1, ale to nie wystarczyło "Starej Damie", by awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W piątkowym starciu błędów nie ustrzegł się Wojciech Szczęsny.
Włoskie media całkiem dobrze oceniają występ Szczęsnego przeciwko zespołowi z Francji. Oczywiście podkreślają, że nie był on bezbłędny. Portal tuttomercatoweb.com dał Polakowi szóstkę, zauważając, że podczas rzutu karnego łatwo dał się pokonać, a w końcówce zanotował niepotrzebne wyjście, co mogło położyć cień na wszystkich jego występach w tym sezonie.
Szóstkę zgarnął też od tuttojuve.com. Tutaj zaznaczono, że polski golkiper praktycznie od początku spotkania był rozgrzewany przez rywali. W pierwszych minutach skutecznie interweniował po rzucie rożnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!5,5 - taką notę Szczęsny otrzymał od calciomercato.com. W uzasadnieniu zauważono, że Depay nie miał problemu z tym, by posłać go na murawę przy okazji rzutu karnego. Przypomniano także o jego niepotrzebnym wyjściu z bramki w końcówce spotkania.
"Przez większość czasu w tym meczu był tylko obserwatorem" - podkreślają dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". Również i w tym przypadku dostał 5,5, a oceniający wytknęli mu opisywane już wcześniej opuszczenie bramki w końcowych fragmentach spotkania.
Identycznie Polaka ocenił włoski Eurosport (5,5). Tutaj napisano, że golkiper nie był bezbłędny. Najwyższą notę Szczęsny otrzymał od sofascore.com - 6,5. Co ciekawe, to najsłabsza ocena spośród wszystkich podstawowych zawodników Juventusu ocenianych przez ten serwis.
Czytaj także:
- Bayern - Chelsea. Incydent podczas treningu Bawarczyków. Interweniowała policja
- Adama Traore ma receptę na faule rywali. Jego broń to... oliwka dla dzieci