Puchar Polski: grad goli i jedna niespodzianka na początek I rundy

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Lubin
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Lubin

Aż 12 bramek padło w trzech meczach I rundy Pucharu Polski. Niespodziankę sprawiła Ślęza Wrocław, a pierwszą drużyną z PKO Ekstraklasy, która ma już awans, jest KGHM Zagłębie Lubin.

"Miedziowi" pokonali na wyjeździe III-ligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:1, choć gole na wagę zwycięstwa zdobyli dopiero w ostatnim kwadransie.

Dwóch III-ligowców stanęło naprzeciw siebie w Zielonej Górze. Lechia ostatecznie uległa Świtowi Skolwin 1:4. Gospodarzom było bardzo trudno o dobry wynik, bo już w pierwszej połowie musieli sobie radzić w dziesiątkę. W 26. minucie czerwoną kartkę otrzymał Martins Ekwueme.

Z bardzo dobrej strony pokazała się Ślęza Wrocław. To także III-ligowiec, a mimo to ograł spadkowicza z Fortuna I ligi, Wigry Suwałki 2:1. W całym spotkaniu sędzia Paweł Pskit podyktował aż trzy rzuty karne. Dla miejscowych dwukrotnie trafił z nich Robert Pisarczuk, zaś w ekipie gości ciśnienia nie wytrzymał Denis Gojko, który jeszcze przed przerwą - przy stanie 1:0 dla rywala - uderzył w poprzeczkę.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

I RUNDA PUCHARU POLSKI:

Ślęza Wrocław - Wigry Suwałki 2:1 (1:0)
1:0 - Robert Pisarczuk (k.) 15'
1:1 - Filip Olejniczak (sam.) 54'
2:1 - Robert Pisarczuk (k.) 63'

Lechia Zielona Góra - Świt Skolwin 1:4 (0:0)
0:1 - Shuma Nagamatsu 68'
1:1 - Szymon Kobusiński 70'
1:2 - Patryk Bil 80'
1:3 - Krzysztof Filipowicz 85'
1:4 - Jakub Babij (sam.) 90'

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - KGHM Zagłębie Lubin 1:3 (0:1)
0:1 - Jakub Żubrowski 6'
1:1 - Michał Drewnowski 75'
1:2 - Jewgienij Baszkirow 78'
1:3 - Damjan Bohar 84'

Źródło artykułu: