W ćwierćfinałowym meczu z Atalantą Bergamo Kylian Mbappe pojawił się na boisku dopiero w 60. minucie. 21-latek nie był w pełni sił po kontuzji kostki, której nabawił się pod koniec lipca w finale Pucharu Ligi Francuskiej.
Początkowo wydawało się, że mistrz świata nie wykuruje się na ćwierćfinał Ligi Mistrzów, ale ostatecznie wszedł z ławki i zaliczył asystę w doliczonym czasie gry przy bramce na 2:1 dla PSG. W kolejnej rundzie, przeciwko RB Lipsk, Mbappe ma duże szanse na grę już od pierwszego gwizdka.
- Grał 30 minut z Atalantą. Zwiększył swoje możliwości. Może zacząć od początku, ale zobaczymy, czy może zagrać całe spotkanie. Po treningu zdecydujemy, czy wyjdzie w podstawowej jedenastce - zakomunikował trener Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Immobile z żoną świętują pokonanie Lewandowskiego
Szkoleniowiec może więc liczyć na grę swoją najlepszą dwójką w ataku - Mbappe oraz Neymarem. - To jest nasza mocna strona. Oni zawsze robią różnicę. To dobra mieszanka pomiędzy dryblującym Neymarem i Kylianem, który przyspiesza i cały czas chce strzelić gola. Ta dwójka razem jest wyjątkowa - nie ukrywał Tuchel.
PSG ma za to problemy na tyłach. W związku z urazem przeciwko RB Lipsk nie zagra podstawowy golkiper klubu - Keylor Navas. Tym samym pierwszym rezerwowym bramkarzem paryżan będzie Polak Marcin Bułka (więcej TUTAJ).
Półfinał Ligi Mistrzów pomiędzy RB Lipsk i PSG zostanie rozegrany w najbliższy wtorek, 18 sierpnia, o godz. 21:00. Mecz będzie można obejrzeć także na platformie WP Pilot (TUTAJ). Początek transmisji o godz. 20:55.
Czytaj też: Liga Mistrzów. Lyon - Bayern: Niemcy obawiają się sędziego. "Wyjątkowy gość"