Liga Europy: Sevilla FC - Inter Mediolan. Antonio Conte przed finałem Ligi Europy nie jest pewny swojej posady

PAP/EPA / Ina Fassbender  / Na zdjęciu: Antonio Conte
PAP/EPA / Ina Fassbender / Na zdjęciu: Antonio Conte

W piątek Inter Mediolan zagra z Sevillą w finale Ligi Europy. Jednak apetyty na ten sezon były większe. Przez to Antonio Conte, który niedawno podpadł zarządowi "Nerazzurrich", w razie przegranej z hiszpańskim zespołem może stracić posadę.

Mediolańczycy w końcowej fazie sezonu wskoczyli na wysokie obroty. Po dość mizernym występie w Lidze Mistrzów włoska drużyna w drugiej części sezonu gra jak z nut. Turniej finałowy Ligi Europy rozgrywany w Kolonii wygląda imponująco w jej wykonaniu.

Po zwycięstwie z Getafe 2:0 w nijakim stylu, następne dwa mecze wyglądały o wiele lepiej. Wygrane 2:1 z Bayerem Leverkusen i 5:0 z Szachtarem Donieck pokazały w jak dobrej formie jest Inter Mediolan.  W finałowym spotkaniu z Sevillą to drużyna Antonio Conte jest faworytem.

Sam trener nie jest jednak tak optymistycznie nastawiony. Zarząd oraz kibice oczekiwali lepszych wyników od zespołu. Wydane ponad 100 milionów euro w poprzednim okienku transferowym pozwoliły jedynie na zajęcie drugiego miejsca w lidze, za nie najlepiej grającym Juventusem.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Gorąca dyskusja o występie Lewandowskiego. Jacek Zieliński: Celuje nie tylko w gole, gra też dla drużyny

Walka w Lidze Europy też nie była szczytem marzeń sympatyków Interu. Zapewne większość kibiców nastawiała się na występy swojej drużyny w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Również słowa Conte, w których skrytykował władze Interu, działają na jego niekorzyść. Po zwycięstwie 2:0 nad Atalantą, dającym wicemistrzostwo kraju, Conte w negatywny sposób wypowiadał się na temat zarządu klubu. Twierdził, że nie czuł wsparcia szefostwa.

- Musieliśmy jeść łajno przez miesiące i nie otrzymaliśmy żadnej ochrony - przyznał włoski trener, cytowany przez Sky Sport Italia.

Te słowa rozpętały prawdziwą burzę, a włoscy dziennikarze byli pewni, że Conte będzie musiał się z nich tłumaczyć. Pojawiły się też nazwiska trenerów, którzy mieliby zastąpić opiekuna Interu. Najczęściej wymienianymi kandydatami byli Mauricio Pochettino czy Massimiliano Allegri.

Dla prezesa Interu Mediolan, Stevena Zhanga, obecnie liczy się jednak końcowy triumf w Lidze Europy. Nie myśli o zmianach w klubie, a przed półfinałowym meczem z Szachtarem przyleciał wesprzeć swoją drużynę. Spotkał się również z Antonio Conte. Miało to zapewne na celu lekko zagasić konflikt pomiędzy Włochem a władzami "Nerazzurrich". Na poważne rozmowy przyjdzie czas po zakończeniu sezonu. Wtedy okaże się, czy Conte pozostanie na stanowisku.

Początek finału Sevilla - Inter o 21:00. Transmisja w TVP 1, Polsat Sport Premium 1 i na WP Pilot. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Inter Mediolan z dużym wzmocnieniem. Wraca Alexis Sanchez
Sevilla FC - Inter Mediolan. Holender sędzią głównym, dwóch Polaków w wozie VAR

Komentarze (0)