W niedzielę odbędzie się najważniejszy mecz sezonu 2019/20. Na stadionie w Lizbonie poznamy zwycięzcę Ligi Mistrzów. Paris Saint-Germain może pierwszy raz w historii wygrać elitarne rozgrywki, a Bayern Monachium czeka na ten tytuł od 2013 roku.
Trenerzy obu drużyn w ostatnich dniach robili wszystko, aby jak najlepiej przygotować swoich zawodników. Nie można wykluczyć, że finał zostanie rozstrzygnięty w rzutach karnych, a wtedy na piłkarzy spadnie wielka odpowiedzialność.
Często bardzo ważny jest pierwszy rzut karny. Wykorzystanie go sprawia, że cała drużyna nabiera pewności siebie. Dlatego trenerzy przeważnie jako pierwszego wyznaczają zawodnika, który jest specjalistą w strzelaniu z jedenastu metrów. Tym tropem poszedł Hansi Flick.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Starcie Neymar kontra Lewandowski w finale. Henryk Kasperczak: To są teraz najlepsi piłkarze
"Bild" zdradza, że w konkursie rzutów karnych pierwszym zawodnikiem Bayernu będzie Robert Lewandowski. Polski napastnik jest jednym z najlepszych egzekutorów na świecie. Myli się niezwykle rzadko.
Niemiecki dziennik dodaje, że w tym elemencie gry dobrze się czują także Thomas Mueller, Leon Goretzka, Joshua Kimmich, David Alaba oraz Ivan Perisić. To ich będziemy oglądać w następnej kolejności. Co ciekawe, także Manuel Neuer jest w gronie zawodników, którzy szybko mogą ustawić piłkę na jedenastym metrze.
Finał Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain - Bayern Monachium odbędzie się w niedzielę 23 sierpnia o godzinie 21. Mecz na żywo pokaże TVP 1 oraz Polsat Sport Premium 1. Zapraszamy także do transmisji na żywo w WP Pilot.
Finał Ligi Mistrzów. Świetne informacje dla Bayernu. Jerome Boateng gotowy na PSG >>
Bayern Monachium z niespodzianką dla Lewandowskiego. "Urodzinowa serenada" na treningu >>