Liga Mistrzów. Paweł Kryszałowicz: Bayern świetny pod względem taktycznym, Robert Lewandowski będzie piłkarzem roku

PAP/EPA / Lluis Gene  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)
PAP/EPA / Lluis Gene / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)

- Bayern zagrał świetnie taktycznie. Robert Lewandowski nie zdobył gola, ale spełnił podstawowy warunek, by zostać piłkarzem roku - mówi nam Paweł Kryszałowicz po finale Ligi Mistrzów, w którym mistrz Niemiec wygrał z Paris Saint-Germain 1:0.

- Szanse w tym meczu były wyrównane, ale trzeba oddać Bawarczykom, że spisali się fantastycznie pod względem taktycznym. Podeszli do rywali wysoko i przez całe spotkanie nie dawali im swobody w rozegraniu. Sam mecz nie był wielkim widowiskiem. Skuteczna gra Bayernu spowodowała, że paryżanom brakowało luzu. W drugą stronę było trochę podobnie, stąd wzięła się niewielka liczba sytuacji - powiedział WP SportoweFakty Paweł Kryszałowicz.

Były reprezentant Polski, a także piłkarz m. in. Eintrachtu Frankfurt, uważa mimo wszystko, że koneserzy futbolu mieli na co popatrzeć. - Nie było żadnego wybijania piłki na oślep, dalekich podań i to się mogło podobać. Ci, którzy patrzą trochę szerzej, na pewno nie czuli się rozczarowani.

Zawiodły jednak gwiazdy PSG. - Tylko Kylian Mbappe miał kilka akcji, którymi mógł stworzyć jakieś zagrożenie. Angel di Maria był właściwie niewidoczny, Neymar też spisał się bardzo słabo. To było kluczowe, bo w wyrównanych spotkaniach różnicę robią indywidualności, a tych w paryskiej ekipie zabrakło. Jestem bardzo rozczarowany postawą tej trójki, bo oczekiwania wobec nich były bardzo duże - zaznaczył Kryszałowicz.

Robert Lewandowski nie zdobył gola w finale, jednak triumfuje w Lidze Mistrzów. Czy to wystarczy, by zostać piłkarzem roku FIFA? - Ten sezon należał zdecydowanie do niego, chyba nikt tego nie podważy. Podstawowy warunek spełnił, wygrał najważniejsze klubowe rozgrywki w Europie. Jest więc faworytem plebiscytu - zakończył.

Bayern zwyciężył w finale Ligi Mistrzów 1:0, a złotego gola strzelił w 59. minucie Kingsley Coman.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Manuela Neuera

Komentarze (5)
avatar
W8inG4DeatH
24.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Neuerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Meisterrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 
Jan Kowalski
24.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze mówi, tylko ten tytuł 
avatar
Pawel Maliszewski
24.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BRAWO LEWY i cały BAYERN BRAWO BRAWO BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
KoronaMKS ESA 2021
23.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Kryszałowicz niech pan będzie dumny z Lewego a nie zawiedziony ze słabej gry Neymara i Mbappe. 
avatar
kubarojo
23.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No cóż generalnie bardzo nudny i nijaki finał, z jednej strony było widać zmęczenie poprzednimi meczami, a z drugiej po prostu obydwie drużyny grały bardzo ostrożnie. Wszyscy najwięksi piłkarze Czytaj całość