Zdaniem Ottmara Hitzfelda na wyróżnienie zasłużył Thomas Mueller. Jeszcze kilka miesięcy temu wychowanek był na wylocie z Bayernu Monachium. Jednak pod wodzą Hansiego Flicka pomocnik znów jest gwiazdą mistrzów Niemiec i miał duży wkład w to, że Bayern sięgnął w tym sezonie po potrójną koronę Mueller strzelił 14 goli i miał aż 26 asyst.
- Mueller powstał niczym Feniks z popiołów i jest jednym z najważniejszych zawodników w Bayernie. Przejmuje berło w szatni i na boisku. Tacy zawodnicy są potrzebni trenerom. Mueller jest znakomity. W finale nie miał okazji do zdobycia gola, ale był bardzo ważny dla zespołu - powiedział Hitzfeld, którego cytuje "SportBild".
Hitzfeld uważa, że Mueller w minionym sezonie był lepszy od Roberta Lewandowskiego i to pomimo tego, że Polak strzelił 55 bramek i był królem strzelców Bundesligi, Pucharu Niemiec oraz Ligi Mistrzów. Został pierwszym graczem Bayernu, który wygrał klasyfikację najskuteczniejszych zawodników Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch ma pretensje do Roberta Lewandowskiego. "Zdetronizował mnie"
Były trener Bayernu chwali także Flicka. - Ciężko pracował i osiągnął coś sensacyjnego na nowym stanowisku. Skorzystał z okazji i jest ojcem sukcesu. On może ukształtować całą epokę Bayernu, tak jak to miało miejsce w przypadku triumfów w Pucharze Europy w latach 1974-1976 - dodał Hitzfeld.
Niemiec trenerem Bayernu był w latach 1998-2004 i 2007-2008. Z klubem sięgnął po pięć tytułów mistrza kraju i raz wygrał w Lidze Mistrzów.
Czytaj także:
Transfery. La Liga. Gary Lineker apeluje do Barcelony ws. Leo Messiego
Transfery. Leo Messi chce odejść z klubu. Kibice protestują