Oficjalnie: Mateusz Borek komentatorem TVP. Przy piłce nożnej zadebiutuje we wrześniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mateusz Borek
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mateusz Borek
zdjęcie autora artykułu

Od lat związany był z Polsatem, teraz oglądać i słuchać będziemy go w Telewizji Polskiej. Mateusz Borek od września będzie komentować mecze piłkarskie, a także prowadzić studio przy nich w TVP.

W tym artykule dowiesz się o:

Mateusz Borek był dziennikarzem Polsatu w latach 2000-2020. Przez ten czas komentował m.in. mecze Mistrzostw Świata i Europy, eliminacji do nich, a także spotkania Ligi Mistrzów czy lig zagranicznych. Jego głos często towarzyszył najważniejszym wydarzeniom piłkarskim transmitowanym w tej stacji. Związany był również z Eurosportem, a przed przejściem do Polsatu - z Canal+.

Na początku 2020 roku dziennikarz opuścił szeregi słonecznej stacji i zaangażował się w Kanał Sportowy prowadzony na YouTube. Od kilku tygodni w środowisku mówiło się, że prowadzi negocjacje z TVP. Najpierw jednak chodziło o walki bokserskie prowadzone przez agencję MB Promotions, której jest założycielem. 22 sierpnia Borek zadebiutował na antenie TVP Sport. Poprowadził wówczas studio przed walką Dilliana Whyte'a z Aleksandrem Powietkinem. Według komunikatu opublikowanego na stronie stacji, od września 46-letniego dziennikarza będzie można zobaczyć i usłyszeć na antenach Telewizji Polskiej.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch ma pretensje do Roberta Lewandowskiego. "Zdetronizował mnie"

3 września Borek skomentuje mecz Niemcy - Hiszpania w Lidze Narodów UEFA, czyli jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań pierwszej serii rozgrywek. Cztery dni później poprowadzi studio przed meczem Bośnia i Hercegowina - Polska.

Według informacji przekazanych przez TVP, w planach są również mecze PKO Ekstraklasy z komentarzem Mateusza Borka. Przypomnijmy, że publiczny nadawca posiada prawa do transmisji jednego meczu w kolejce. Niedawno przedłużono je do końca sezonu 2022/2023.

Czytaj też: Liga Mistrzów. Bardzo duże różnice w wynikach oglądalności finału w TVP

Źródło artykułu: