Liga Mistrzów. David Alaba tłumaczy, dlaczego pocieszał Neymara. "On dźwiga duży ciężar"

David Alaba po końcowym gwizdku w meczu Bayernu z PSG mógł cieszyć się z sukcesu swojej drużyny. Zamiast tego w pierwszej kolejności Austriak podszedł do Neymara, by pocieszać go po porażce. Teraz tłumaczy dlaczego.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Neymar PAP/EPA / Matt Childs / Na zdjęciu: Neymar
- On jest piłkarzem, który wywiera na sobie dużą presję, który dźwiga dużo ciężaru, który niesie też cały klub - powiedział David Alaba w podcaście FC Bayern.

Neymar do tej pory raz triumfował w Lidze Mistrzów. W 2015 roku wzniósł puchar do góry z FC Barceloną. W finale Brazylijczyk dwoił się i troił, ale bramki nie zdobył. Zamiast tego zarobił żółtą kartę za faul na Robercie Lewandowskim.

Bayern Monachium w wielkim finale Ligi Mistrzów pokonał Paris Saint-Germain 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Francuz Kingsley Coman.

Neymar po meczu zabrał głos na Twitterze. "Przegrana jest częścią sportu. Próbujemy wszystkiego, walczymy do końca. Dziękuję za wsparcie i miłość każdego z was" - napisał 28-latek. Najdroższy piłkarz świata pogratulował Bayernowi wygranej w finale.

Alaba twierdzi, że główną rolę w sukcesie jego zespołu odegrał Hansi Flick. - To niesamowity trener. Jest osobą, za którą my, gracze, jesteśmy bardzo wdzięczni. Wiele nam daje.

Czytaj także:
Liga Europy. Malmoe FF - Cracovia. Niespodzianki nie było. Koniec europejskiej przygody Pasów
Europejskie puchary. Fatalna sytuacja polskiej piłki klubowej

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Wielki sukces Roberta Lewandowskiego. "To kapitalny ambasador Polski"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×