Aktualnie Kai Havertz przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec. Razem ze swoimi kolegami przygotowuje się do czwartkowego meczu z Hiszpanami i niedzielnego starcia ze Szwajcarami.
Z postępowania 21-latka wynika, że po przerwie reprezentacyjnej najprawdopodobniej nie wróci do Bayeru 04 Leverkusen. Wszystko wskazuje na to, że utalentowany pomocnik już wkrótce zwiąże się umową z Chelsea FC.
Portal sportbuzzer.de podaje, że Havertz przeszedł testy medyczne w Londynie. Miało do nich dojść w niedzielę. Zadbano o to, by Niemiec mógł wziąć udział w badaniach bez zbędnego rozgłosu.
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę
Doniesienia o tym, że Kai Havertz jest coraz bliżej przenosin do Chelsea FC potwierdza dobrze zorientowany dziennikarz z Włoch Fabrizio Romano. Swoje stanowisko w tej sprawie wyraził na Twitterze.
Już od jakiegoś czasu spekulowało się na temat tego, że Havertz nie będzie kontynuować współpracy z Bayerem 04 Leverkusen. W poniedziałek do tych plotek odniósł się szkoleniowiec tego niemieckiego zespołu Peter Bosz.
- Nie oczekuję, że Havertz wróci. To jednak tylko moje przewidywania. W piłce nożnej zawsze coś może się nie udać. Negocjował jednak długo, więc jako trener zakładam, że większe jest prawdopodobieństwo, że już do nas nie wróci - przekazał.
Kai Havertz w sezonie 2019/20 rozegrał 30 meczów w Bundeslidze, w których strzelił 12 bramek. Kolejne cztery trafienia dołożył w rozgrywkach Ligi Europy, a dwa gole zdobył w Pucharze Niemiec.
Czytaj także:
> Hansi Flick mówi o gigantycznym sukcesie. Żałuje tylko jednej rzeczy
> Koniec problemów Jamesa Rodrigueza? Przenosiny do Evertonu mogą pomóc