Paweł Bochniewicz to jeden z największych wygranych początku sezonu. Jego Górnik Zabrze świetnie rozpoczął rozgrywki, zwyciężając trzy pierwsze mecze. Dwie bramki w tych spotkaniach zdobył właśnie Bochniewicz, który ponadto otrzymał też opaskę kapitańską.
Teraz ten świetny start został ukoronowany powołaniem do reprezentacji. Pierwszym w karierze 24-latka.
- Od zawsze jeździłem na reprezentacje młodzieżowe. Powołanie do drużyny narodowej seniorów to jednak zupełnie inna półka i waga tego wszystkiego. Inne jest też podejście. Górę biorą emocje tego małego dziecka, które od zawsze marzyło o pierwszej reprezentacji. Na pewno adrenalina jest większa. Bardzo fajne przeżycie i mam nadzieję, że nie będzie to mój jedyny raz na kadrze - powiedział zawodnik w wywiadzie z portalem "Łączy Nas Piłka".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry
Co ciekawe, defensor pochwalił również odwiecznie krytykowane polskie szkolenie. Wiele osób twierdzi, że to obszar, w którym w Polsce niemal nic nie funkcjonuje tak, jak powinno. Bochniewicz jest jednak zdania, że wszystko idzie w odpowiednim kierunku, a jego kariera reprezentacyjna jest tego doskonałym przykładem.
- Grałem we wszystkich młodzieżowych reprezentacjach, szedłem szczebel po szczebelku. To bardzo dobrze świadczy o szkoleniu w Polsce. Pokazuje, że wszystko idzie w dobrą stronę. Najlepsi młodzi chłopcy są obserwowani od najmłodszych lat i prowadzeni aż do pierwszej reprezentacji. Nie tylko mój przykład zresztą o tym świadczy. Przez wszystkie szczeble w młodzieżówkach przeszli też chociażby Tomek Kędziora, Janek Bednarek, Piotrek Zieliński, Karol Linetty, Bartek Drągowski, Kamil Jóźwiak czy Sebastian Walukiewicz - zwrócił uwagę piłkarz Górnika Zabrze.
Gdy jednak mowa o umiejętności gry w defensywie, Bochniewicz chwali przede wszystkim włoską szkołę. W Italii spędził bowiem swoje młodzieńcze lata, gdyż już jako 16-latka ze Stali Mielec wykupiła go Reggina Calcio.
- We Włoszech można się bardzo wiele nauczyć o defensywie. Tam też poznałem system gry z trójką w obronie - opowiedział. - Jeżeli ktoś chce szlifować swoją grę w defensywie, Włochy są idealnym miejscem rozwoju - dodał.
Bochniewicz Serie A nie podbił, jednak możliwe, że już wkrótce będzie miał kolejną szansę na udowodnienie swoich umiejętności za granicą. Jego pozyskaniem bardzo zainteresowane jest holenderskie SC Heerenveen.
- Nie będę ukrywał, że mam ofertę transferu do SC Heerenveen, która pojawiła się kilka tygodni temu. To dosyć dobra oferta. Patrząc przez pryzmat tego, że już za cztery miesiące mogę podpisać umowę z nowym klubem i Górnik nic na tym nie zarobi. W Zabrzu wiedzą, że nie podpiszę nowej umowy, dlatego staramy się znaleźć złoty środek, aby wszyscy byli zadowoleni. Bardzo prawdopodobne jest to, że zostanę w Holandii na dłużej, ale nie jest to jeszcze przesądzone - wytłumaczył zawodnik.
Mecz Holandia - Polska rozpocznie się w piątek, 4 września, o godzinie 20:45. Transmisję przeprowadzą kanały Polsat Sport oraz TVP1 i TVP Sport. Relacja tekstowa dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Liga Narodów. Holandia - Polska: Ruud van Nistelrooy odrzucił propozycję selekcjonera
- Christoph Metzelder usłyszał prokuratorskie zarzuty. Chodzi o dziecięcą pornografię