Liga Narodów. Dramat włoskiej nadziei. Nicolo Zaniolo zabrał głos

PAP/EPA / MAURICE VAN STEEN / Na zdjęciu: Nicolo Zaniolo
PAP/EPA / MAURICE VAN STEEN / Na zdjęciu: Nicolo Zaniolo

- Niestety zerwałem więzadło krzyżowe w lewym kolanie, ale wrócę silniejszy. Dziękuję za wszystkie głosy wsparcia - napisał Nicolo Zaniolo. Włoch nabawił się poważnej kontuzji w meczu Ligi Narodów z Holandią (1:0).

[tag=71474]

Nicolo Zaniolo[/tag] nie będzie dobrze wspominał spotkania Holandia - Włochy. Choć jego zespół wygrał 1:0, to on mecz zakończył w najmniej przyjemny sposób. W 42. minucie musiał opuścić boisko ze względu na uraz.

- Był bardzo zmartwiony w momencie, gdy to się stało. Potem jednak poczuł się już lepiej, ponieważ odczuwał mniejszy ból - mówił po meczu trener Roberto Mancini.

Wyniki badań nie były jednak korzystne dla piłkarza. Diagnoza: zerwane więzadło w kolanie. To wielki pech włoskiej nadziei, zwłaszcza, że niedawno wrócił do gry po kontuzji. W lipcu wznowił treningi po... zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego.

Teraz znów czeka go proces żmudnej rekonwalescencji. Poprzednio uraz dotyczył prawego kolana. Tym razem natomiast ucierpiało lewe kolano reprezentanta Włoch.

Piłkarz - za pomocą Instagrama - zabrał głos po poniedziałkowym spotkaniu. "Przeszedłem badania, które wykazały zerwane więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Dziękuję wszystkim za głosy wsparcia. Wrócę silniejszy" - napisał. 21-letni Zaniolo jest piłkarzem AS Roma.

Zobacz także:
Transfery. PSG miało chrapkę na Messiego. Dyrektor klubu zabrał głos
Liga Narodów. Bośnia - Polska. Mateusz Borek krytykuje. "Brakuje radości w grze. Gdzie to wszystko zaginęło?"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze

Komentarze (0)