Jak na Twitterze poinformował piłkarski agent Mateusz Fedyna, Łukasz Gikiewicz od kilku dni jest wolnym zawodnikiem. 32-letni napastnik rozwiązał kontrakt z jordańskim Al-Faisaly SC. W klubie tym grał od stycznia i w dziewięciu meczach strzelił cztery bramki.
Przyszłość Gikiewicza jest nieznana. "Od paru dni jest wolnym zawodnikiem. Obecny sezon 4 mecze, 2 bramki. Przygotowany, otwarty na powrót do Polski. Zarobki nie będą problemem" - napisał na Twitterze Fedyna.
Gikiewicz to piłkarski obieżyświat. Grał m.in. w Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, na Cyprze czy w Kazachstanie. Za sobą ma także epizod w rumuńskim FCSB. W Polsce był zawodnikiem Śląska Wrocław, Polonii Bytom czy ŁKS-u.
W sierpniu u Gikiewicza wykryto koronawirusa. Piłkarz doszedł już do zdrowia i zapewnia, że jest gotowy do gry. Chętnie wróciłby do Polski, bo od kilku miesięcy był w Jordanii sam. - Chciałbym wrócić, zresztą podkreślałem to już wcześniej. Na pewno nie miałbym jakichś wygórowanych żądań finansowych. Myślę, że bez problemu doszedłbym do porozumienia z klubem polskiej ekstraklasy - mówił nam w wywiadzie.
#gikinews - Giki od paru dni jest wolnym zawodnikiem. Obecny sezon 4 mecze-2 bramki. Przygotowany, otwarty na powrót do Polski. Zarobki nie bedą problemem. @Sportowy_Kanal @K_Stanowski @BorekMati @Meczykipl @MarcinTorz @Polsport @IwanskiMaciej @TSmokowski
— Mateusz Fedyna (@MateuszFedyna) September 10, 2020
Czytaj także:
Słabe notowania selekcjonera i spadek oglądalności meczów reprezentacji. "Wizerunek Jerzego Brzęczka jest zły"
Transfery. PKO Ekstraklasa. Michał Helik w Barnsley FC. Cracovia straciła kolejnego stopera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze