Poprzedni sezon był burzliwy dla kibiców SSC Napoli. Awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i zdobycie Coppa Italia wynagrodziły neapolitańczykom nerwy związane z buntem piłkarzy, ich konfliktem z Aurelio De Laurentiisem i duetem Ancelottich. W zbliżających się rozgrywkach oczekują już od Azzurrich powrotu do czołówki Serie A.
Na nieco ponad tydzień przed inauguracją podopieczni Gennaro Gattuso zagrali na Stadio San Paolo z Pescarą Calcio, która w poprzednich rozgrywkach Serie B zajęła 17. miejsce i broniła się przed spadkiem w barażach z Perugią.
W 23. minucie Napoli objęło prowadzenie 1:0, a do bramki Vincenzo Fiorillo strzelił Piotr Zieliński. Kadrowicz Jerzego Brzęczka huknął prosto do siatki, prawą stopą z kilkunastu metrów. Wcześniej ładnie wymienił podania i wbiegł w uliczkę. W drugiej linii Zieliński grał z Diego Demme i Fabianem Ruizem. Przed nimi w podstawowym składzie zostali ustawieni Matteo Politano, Victor Osimhen oraz Hirving Lozano. Meksykanin miał dobrą szansę na powiększenie prowadzenia Azzurrich, podobnie Kalidou Koulibaly, ale wynik długo nie ulegał zmianie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz
Drgnął dopiero po roszadach personalnych. W 71. minucie Amato Ciciretti, a w 74. Dries Mertens podwyższyli prowadzenie posiadacza Pucharu Włoch, a w doliczonym czasie Andrea Petagna ustalił wynik na 4:0.
Poza kadrą Napoli na ten sparing znalazł się Arkadiusz Milik, który od miesięcy przymierza się do opuszczenia klubu, tak jak klub do jego sprzedania. Milik nie zagra również w niedzielę w ostatnim sparingu ze Sportingiem Lizbona.
SSC Napoli - Pescara Calcio 4:0 (1:0)
1:0 - Piotr Zieliński 23'
2:0 - Amato Ciciretti 70'
3:0 - Dries Mertens 74'
4:0 - Andrea Petagna 90'
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"
Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)