Bayern Monachium. Claudio Pizarro wraca do klubu. Dostał nowe zadanie

Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Claudio Pizzaro
Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Claudio Pizzaro

Peruwiańczyk Claudio Pizarro w przeszłości był ulubieńcem kibiców Bayernu. Po skończonej karierze klub z Monachium nie zapomniał o byłej gwieździe.

"Legenda powraca" - tak klubowa strona Bayernu rozpoczęła artykuł o Claudio Pizarro. Monachijski klub co najmniej od kliku miesięcy rozmawiał z 42-letnim Peruwiańczykiem, który w tym roku zakończył karierę. Pizarro najbardziej znany jest z występów w Bayernie.

W latach 2001-2007 i 2012-2015 rozegrał 327 spotkań, zdobywając 125 goli. Nic dziwnego, że jego nazwisko zapisało się na zawsze w historii bawarskiego klubu. Teraz przed nim nowa rola, bo został ambasadorem Bayernu.

Oficjalnie jego zadaniem jest promować nazwę klubu, jego tradycje i wartości. Nie tylko on będzie się tym zajmował, bowiem Bayern już wcześniej zatrudnił innych ambasadorów: Giovane'a Elbera, Lothara Matthaeusa i Bixente'a Lizarazu.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z nowym celem na kolejny sezon. "Ma coś do udowodnienia"

- Cieszymy się, że Claudio jest z nami i został ambasadorem. Jako piłkarz był ulubieńcem publiczności i cieszył się wielkim szacunkiem. Jego południowoamerykańska dusza została doprawiona szczyptą Bawarii po wielu latach spędzonych w Monachium. Jest idealnym kandydatem do reprezentowania Bayernu - powiedział Andreas Jung z zarządu monachijskiego klubu.

Pizarro: - Jestem szczęśliwy, że mogłem tu wrócić jako ambasador. To spełnienie mojego marzenia. Zawsze czułem się tu jak w rodzinie. Teraz, w nowej roli, znowu oddam wszystko dla klubu.

Były napastnik sześciokrotnie zdobył mistrzostwo Bundesligi z Bayernem. Wygrał także Ligę Mistrzów, a to właśnie jego rekord w zeszłym roku pobił Robert Lewandowski (więcej TUTAJ >> i TUTAJ >>).

CZYTAJ TAKŻE Bundesliga: Robert Lewandowski nie straci rywala. Claudio Pizarro nie zakończy jeszcze kariery

CZYTAJ TAKŻE Robert Lewandowski jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy świata

Komentarze (0)