Dość długo nie było pewne, czy Zlatan Ibrahimović podpisze nowy kontrakt z Milanem, ale ostatecznie obie strony się dogadały. Jeżeli ktoś uważał, że szwedzki napastnik jest już za stary, to po pierwszym meczu nowego sezonu z pewnością zmienił zdanie. "Ibra" strzelił dwa gole dla Milanu, a jego zespół pokonał Bolognę 2:0.
Statystycy szybko ustalili, że Ibrahimović pierwszy raz w karierze zdobył dwie bramki w pierwszym meczu Serie A. Szwed po spotkaniu podsumował swój występ w swoim stylu.
- Jestem w dobrej formie i cały czas pracuję. Gdybym miał 20 lat, to strzeliłbym kolejne dwie bramki. Nie jestem stary. Jestem jak Benjamin Button. Urodziłem się stary i umrę młodo! Oczywiście żartuję. Zespół dobrze dzisiaj pracował, choć to nie było 100 proc. naszych możliwości, przez co popełniliśmy kilka błędów - przyznał w rozmowie ze Sky Sport Italia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"
Benjamin Button to fikcyjna postać z opowiadania Francisa Scotta Fitzgeralda pod tytułem "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Bohater rodzi się jako 80-letni staruszek, który z wiekiem staje się coraz młodszy. Na podstawie książki powstał film o takim samym tytule.
Ibrahimović za kilka dni będzie obchodzić 39. urodziny. Świetny początek sezonu daje kibicom Milanu nadzieję, że ich klub w końcu włączy się do walki o mistrzostwo Włoch. W czwartek "Rossoneri" będą grać w kwalifikacjach Ligi Europy z norweskim FK Bodo/Glimt. Co ciekawe, w II rundzie eliminacji Zlatan także strzelił gola.
Transfery. Zwrot w sprawie Arkadiusza Milika. Nie Roma, a Tottenham? >>
Transfery. Paweł Jaroszyński w nowym klubie. Znowu wylądował w drugiej lidze >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)