W spotkaniu o Superpuchar Europy Robert Lewandowski nie zdobył gola, ale zaliczył asystę przy trafieniu na 1:1 Leona Goretzki. - Jest bardzo ważny dla nas - nie ukrywał po spotkaniu trener Hansi Flick w rozmowie z dziennikarzem "Polsatu Sport", Bożydarem Iwanowem.
- Świetnie spisywał się w pojedynkach jeden na jednego, zaliczył bardzo ważną asystę. Bardzo go potrzebujemy. Kiedy nie strzela bramek, pracuje dla całego zespołu. Jest bardzo ważną częścią naszej drużyny. Zdecydowanie jest najlepszym napastnikiem świata - podkreślał trener Bayernu Monachium.
Gola na wagę triumfu w Superpucharze Europy zdobył w dogrywce wprowadzony z ławki Javi Martinez (więcej o spotkaniu TUTAJ). Hiszpan również został doceniony przez szkoleniowca. - Corentin Tolisso świetnie wkomponował się w zespół, Javi Martnez też zaliczył bardzo dobre wejście. Dla mnie jako dla trenera to bardzo duża przyjemność móc na nich patrzeć i ich trenować. Wielka klasa - przyznał Flick.
Jednym z ojców zwycięstwa był również Manuel Neuer, który w kilku sytuacjach uratował Bayern przed stratą gola. - To najlepszy bramkarz świata. Cudownie mieć go w bramce. Znów pokazał wielką klasę. Mogę go tylko komplementować - dodał trener.
Początek sezonu jest bardzo intensywny dla Bayernu. W niedzielę Bawarczycy zagrają na wyjeździe z Hoffenheim w Bundeslidze (godz. 15:30), a już trzy dni później mistrzowie Niemiec powalczą o kolejne trofeum. W starciu o Superpuchar Niemiec zmierzą się z Borussią Dortmund (30 września, godz. 20:30).
Czytaj też: Superpuchar Europy. Sprawdź, co Robert Lewandowski powiedział po wygranej z Sevillą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachowanie chłopca od piłek hitem netu