1 
Olympique Marsylia ma podobno dowody na to, że Neymar nazwał Hirokiego Sakaiego "chińskim gó...". Do rasistowskiego incydentu miało dojść w trakcie meczu Ligue 1 Paris Saint-Germain - Olympique Marsylia (0:1), który odbył się 13 września (więcej szczegółów TUTAJ).
Kapitan PSG Marquinhos w rozmowie z "Parisien-Aujourd'hui en France" wziął w obronę Neymara. - Trudno powiedzieć, ponieważ nie byłem na boisku, ani w pobliżu i nie widziałem materiału filmowego. Ale jak na kogoś, kto dobrze zna Neymara, nigdy nie bawiły go takie teksty i myślę, że "nie" - przyznał brazylijski obrońca.
- Znam Neymara. On w przeszłości nigdy nie wypowiadał rasistowskich obelg - dodał Marquinhos, który w ostatnim czasie zmagał się z koronawirusem i z tego powodu nie mógł wystąpić w meczu z OM.
- Czułem się tak, jakbym przechodził paskudną grypę. Bolała mnie głowa, miałem gorączkę, straciłem węch i smak. Cała moja rodzina miała dokładnie te same objawy. Na szczęście, nic złego nam się nie stało - zdradził reprezentant Canarinhos.
W sprawie Neymara toczy się już postępowanie nadzorowane przez władze Ligue 1. W przypadku, gdyby zarzuty okazały się prawdziwe, to słynny Brazylijczyk musi się liczyć z karą od 8 do 10 meczów zawieszenia (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
