Serie A. Torino FC - Atalanta BC. Media krytyczne dla Karola Linetty'ego. "Praktycznie każdy jego krok był zły"

Getty Images /  Nicolò Campo/LightRocket  / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: Karol Linetty

W sobotę Torino FC przegrało u siebie z Atalantą Bergamo 2:4, a Karol Linetty zagrał w barwach pokonanych przez nieco ponad godzinę. Polski piłkarz nie ustrzegł się błędów. Włoskie media skierowały w jego stronę słowa krytyki.

Włoski Eurosport pisze, że Karol Linetty był w sobotę "dziwnie nieagresywny". Podkreślono, że sporo biegał i wylał dużo potu, ale to nie wystarczyło, by skutecznie przeciwstawiać się De Roonowi i Freulerowi. "Niewystarczająca wydajność" - ocenił Eurosport, dając mu piątkę.

Taką samą notę wystawił mu portal fantamagazine.com. "Spośród trzech zawodników grających w środku pola to właśnie on powinien najmocniej niepokoić przeciwników" - stwierdzono. Później natomiast dodano, że w tym meczu nie był zbyt widoczny.

Tuttomercatoweb.com również dało Linetty'emu piątkę. "Praktycznie każdy jego krok był zły". Oceniono, że jego występ po prostu nie był udany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców

Piątka powędrowała na konto Polaka także od dziennikarzy serwisu toronews.net. W tym przypadku napisano, że Karol Linetty był niezbyt bystry i często zdezorientowany, a ponadto gubił tempo. Przedstawiciele tego tytułu stwierdzili, że spisał się słabiej niż w poprzednim meczu.

Wszystkie noty zostały wystawione w skali 1-10. To oznacza, że generalnie występ Polaka został oceniony przeciętnie. Liczono, że pokaże znacznie więcej.

Zespół Linetty'ego przegrał w sobotę z Atalantą Bergamo 2:4. Polak rozegrał w barwach Torino FC 64 minuty. Później został zmieniony przez Sasę Lukicia.

Czytaj także:
> Cracovia - Raków. Bramka stadiony świata! Zobacz, jak pięknie trafił David Tijanić (wideo)

> PKO Ekstraklasa. Lechia - Podbeskidzie. Beniaminek przegrywa za łatwo. Tomasz Nowak: Tak dalej być nie może

Komentarze (1)
avatar
zbych22
27.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyrobnik trafi na trochę lepszych zawodników i po ptakach.