W ostatnich dniach Krzysztof Piątek jest najczęściej łączony z transferem do ACF Fiorentina. Według włoskich mediów, "Fiołki" dokładnie obserwują sytuację Polaka w Hercie Berlin już od końcówki lipca. Do tej pory nie pojawiły się jednak żadne oficjalne oferty.
Wkrótce to może się jednak zmienić. Jak informuje "La Gazzetta dello Sport" Fiorentina jest gotowa wypożyczyć Piątka z obowiązkiem definitywnego wykupu po sezonie za 20-25 mln euro.
Przyszłość Piątka rozwiąże się w ciągu najbliższego tygodnia. W związku z pandemią koronawirusa okienko transferowe będzie otwarte do 5 października. "Fiorentina nadal myśli o nowym napastniku i nigdy nie odrzuciła opcji Piątka" - donoszą włoskie media.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech
25-latek grał w Serie A przez półtora roku. W pierwszym sezonie 2018/2019 był rewelacją rozgrywek, gdy strzelił dla Genoi i AC Milan aż 30 goli w lidze i Pucharze Włoch. Jego drugi sezon nie był już taki udany, a w styczniu bieżącego roku za 24 mln euro trafił do Herthy Berlin.
Nowy sezon nie jest udany w wykonaniu Polaka. W ostatnim spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt Piątek został zmieniony i od niemieckich mediów otrzymał niskie oceny (więcej TUTAJ). Do tego coraz więcej szans może otrzymywać inny napastnik - Jhon Cordoba.
Fiorentina to nie jedyny włoski klub, który łączy się z transferem Piątka. Usługami reprezentanta Polski są zainteresowani również w Torino (więcej TUTAJ).