Liga Narodów. Hiszpania - Szwajcaria: wygrana gospodarzy po prezencie od bramkarza

Reprezentacja Hiszpanii wygrała ze Szwajcarią 1:0 po golu, którego podarowali jej rywale. Kuriozalny błąd popełniła defensywa Szwajcarów, a z prezentu skorzystał Mikel Oyarzabal.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Hiszpanie cieszą się z bramki PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: Hiszpanie cieszą się z bramki
Po dwóch kolejkach lepiej w grupie 4 dywizji A radzili sobie Hiszpanie. Na swoim koncie mieli 4 punkty i zajmowali pozycję lidera. Szwajcarzy byli na przeciwnym biegunie tabeli z jednym "oczkiem". Faworytem byli Hiszpanie i od pierwszego gwizdka starali się narzucić rywalom swój styl gry. To gospodarze częściej byli przy piłce i zepchnęli rywali do defensywy.

Nie przeradzało się to jednak na groźne akcje. Takie w pierwszej połowie były zaledwie dwie: po jednej na każdą drużynę. To Szwajcarzy powinni w 11. minucie objąć prowadzenie. Po kontrze prawym skrzydłem piłka trafiła do Lorisa Benito, ale jego strzał w świetnym stylu obronił David de Gea. Więcej hiszpański bramkarz nie musiał demonstrować swoich umiejętności. Piłkę otrzymywał głównie po podaniach kolegów.

Trzy minuty później Hiszpanie objęli prowadzenie, lecz sytuację stworzyli im sami Szwajcarzy. Bramkarz Yann Sommer podał do Granita Xhaki, ale ten poślizgnął się i piłkę przejął Mikel Merino, który momentalnie odegrał do Mikela  Oyarzabala. Ten prezentu nie zmarnował i dał prowadzenie reprezentacji Hiszpanii.

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

Później Hiszpanie dominowali, wymieniali kolejne podania, byli częściej przy piłce, gościli na połowie rywali, ale stworzyli tylko jedną sytuację. Tym razem Sommer stanął na wysokości zadania i obronił uderzenie głową w wykonaniu Ferrana Torresa. Do przerwy było 1:0, ale tempo ani poziom spotkania nie zachwycały.

Po przerwie niewiele na boisku się zmieniło. Znów przeważali Hiszpanie, ale obie drużyny nie potrafiły stworzyć groźnych sytuacji pod bramką rywala. Niewiele w tym meczu do pracy mieli bramkarze. Mecz zakończył się wygraną Hiszpanów po golu, który był prezentem od szwajcarskiej defensywy.

Hiszpania - Szwajcaria 1:0 (1:0)
1:0 - Mikel Oyarzabal 14'

Składy:

Hiszpania: David de Gea - Jesus Navas, Sergio Ramos, Pau Torres, Jose Gaya - Mikel Merino, Sergio Busquets - Mikel Oyarzabal (73' Gerard Moreno), Dani Olmo (57' Sergio Canales), Ferran Torres (88' Rodri) - Ansu Fati (57' Adama Traore).

Szwajcaria: Yann Sommer - Silvan Widmer (86' Mario Gavranović), Nico Elvedi, Fabian Schaer, Ricardo Rodriguez, Loris Benito (81' Steven Zuber) - Djibril Sow (60' Ruben Vargas), Granit Xhaka, Remo Freuler (86' Edimilson Fernandes) - Haris Seferović, Admin Mehmedi (60' Xherdan Shaqiri).

Żółte kartki: Mikel Merino (Hiszpania) oraz Fabian Schaer, Remo Freuler (Szwajcaria).

Sędzia: Ali Palabiyik (Turcja).

Czytaj też:
Brzęczek wciąż rotuje
Wyniki badań polskich piłkarzy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×