Liga Narodów: Polska - Bośnia i Hercegowina. Wraca Jan Bednarek, aż siedmiu zagrożonych pauzą

Newspix / Adam Jastrzebowski / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Newspix / Adam Jastrzebowski / Na zdjęciu: Jan Bednarek

Reprezentacja Polski w silniejszym składzie na mecz Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną. Wraca Jan Bednarek, jednak kilku innych zawodników jest zagrożonych kartkową pauzą.

Stoper Southampton FC nie wystąpił w spotkaniu z Włochami (0:0), bowiem był napominany we wcześniejszych konfrontacjach z Holandią (0:1) oraz Bośnią i Hercegowiną (2:1). Dwa "żółtka" oznaczały dla niego jednomeczową absencję.

Jan Bednarek ma już za sobą przymusowy odpoczynek i nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawił się na boisku w środowym starciu z Bośniakami. Przeciwko Włochom na środku obrony zastępował go Sebastian Walukiewicz.

Aż siedmiu zagrożonych

Jerzy Brzęczek nie ma aktualnie żadnych kłopotów związanych z kartkami, jednak aż siedmiu jego podopiecznych musi uważać, bo kolejna kara będzie dla nich oznaczać absencję w jednym spotkaniu Ligi Narodów.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"

Do tej grupy należą: Kamil Glik, Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik, Tomasz Kędziora oraz Bartosz Bereszyński.

Pierwsza piątka była zagrożona już w spotkaniu z Włochami, lecz uniknęła kar indywidualnych i może w komplecie wystąpić w następnym starciu. Kędziora i Bereszyński dołączyli do niej w niedzielę.

W Lidze Narodów pauza następuje po drugiej żółtej kartce danego piłkarza.

Mecz 4. kolejki Polska - Bośnia i Hercegowina odbędzie się w środę o godz. 20.45 na stadionie we Wrocławiu.

"Biało-Czerwoni" zajmują aktualnie 3. miejsce w tabeli grupy 1. dywizji A. Mają cztery punkty - tyle samo co Holandia, która jest wyżej, bowiem wygrała bezpośredni mecz w Amsterdamie (1:0). Liderują Włosi, którzy zebrali do tej pory "pięć" oczek i jako jedyni w tej grupie są niepokonani.

Oprócz najbliższej potyczki z Bośniakami, w Lidze Narodów zespół Jerzego Brzęczka czekają jeszcze spotkania z Włochami (15.11 na wyjeździe) oraz Holandią (18.11 u siebie).

Czytaj także:
Liga Narodów: Polska - Włochy. Grzegorz Lato: Wyłączyli nam Lewandowskiego, Grosicki wszedł za późno
Liga Narodów. Kiedy kolejny mecz reprezentacji Polski? (terminarz)

Komentarze (8)
avatar
prym
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krycha na szczaw i mirabelki,Bednarek na Ławę a Walukiewicz do pierwszego składu.No i trener ma się ogarnąć i zacząć myśleć...sam.Bo okupacja własnego pola karnego już dawno stała się anachroni Czytaj całość
avatar
Cezary Rojewski
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kto pozwala na wystawianie tego anty pilkarza Krychy. To osobnik, ktory najbardziej przeszkadza naszej reprezentacji w srodku pola. 
avatar
jerrypl
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szczęsny - Bereszyński, Glik, Walukiewicz, Karbownik - Moder, Klich, Jóźwiak, Kądzior - Milik, Lewandowski. Tak to widzę. W odwodzie Krychowiak, Szymański i Grosicki. 
avatar
W8inG4DeatH
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żadnych drewien typu Szczena, Bednarek, Krychowiak, Miliki inne kalekusy. Pamiętamy zasługi, ale już dziękujemy. Czytaj całość
avatar
Stevie Wonder
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bednarek - wzmocnienie :D)))