Ricardo Sa Pinto nie należy do trenerów, którzy lubią na dłużej osiąść w jednym miejscu. Portugalczyk rzadko kiedy przekracza liczbę 30 meczów w roli szkoleniowca danego zespołu. Najdłużej - okrągły rok - pracował w Standardzie Liege.
W sezonie 2018/2019 Portugalczyk dał się również poznać polskim kibicom, gdy został zatrudniony przez Legię Warszawa. W Polsce został zapamiętany głównie ze swojego kłótliwego charakteru i wojen z niektórymi dziennikarzami. Po zwolnieniu z ekipy "Wojskowych" zatrudnienie znalazł w swojej ojczyźnie. Na początku lipca zeszłego roku objął SC Braga, z którego odszedł jednak jeszcze w grudniu.
Jak donosi "Globo Esporte", kolejnym (11 już!) klubem w karierze 48-latka może zostać Vasco da Gama.
"Vasco jest bardzo bliskie zatrudnienia nowego trenera i planuje w przeciągu najbliższych godzin ogłosić zmianę Ramona Menezesa. Ricardo Sa Pinto prowadził zaawansowane rozmowy z klubem, jest ustne porozumienie, brakuje jedynie dopięcia szczegółów potwierdzających, że 48-latek zostanie nowym trenerem zespołu" - piszą miejscowi dziennikarze.
Czytaj także:
- La Liga. Niedoszły nabytek Manchesteru City. "Jestem bardzo szczęśliwy"
- PKO Ekstraklasa. Piotr Parzyszek atakuje swój były klub. Jest odpowiedź Waldemara Fornalika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny ruch Brighton. Zobacz, co z piłką potrafi zrobić Jakub Moder
