ŁKS Łódź zagra drugi z rzędu mecz spadkowiczów. Tydzień temu zremisował 0:0 z Arką Gdynia i było to pierwsze w sezonie spotkanie, w którym podopieczni Wojciecha Stawowego stracili punkty. Wcześniej lider odniósł siedem zwycięstw z rzędu. Piorunująco atakująca na początku rozgrywek drużyna nie przeprowadziła akcji bramkowej w dwóch pojedynkach. Wcześniejsze zwycięstwo 2:1 z Resovią zawdzięczała strzałom Antonio Domingueza z rzutów karnych.
- Mecz z Arką mógł się podobać i stał na dobrym poziomie, choć nie padły w nim bramki. Szanowaliśmy punkt zdobyty na trudnym terenie w Gdyni. Jeżeli będziemy zawsze zwyciężać na własnym stadionie, a remisować na wyjazdach, to awans będzie pewny - mówi Stawowy.
W niedzielę ŁKS powalczy w Łodzi. W roli gospodarza jest niepokonany od 3 lipca, a w tym sezonie tylko zwycięża. Przeciwnikiem lidera będzie Korona Kielce, która dla odmiany jeszcze nie przegrała na wyjeździe, a jej bilans to jedno zwycięstwo w Tychach oraz trzy remisy: w Głogowie, Niepołomicach i Legnicy. W tabeli drużyna Macieja Bartoszka jest na 13. miejscu, ale pod względem wyników na obcych stadionach to piąta siła ligi. Latem Korona wygrała 4:2 sparing z łodzianami.
ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. Największy pechowiec reprezentacji Polski. "Wszystko trzeba zaczynać od nowa"
Ofensywa Korony jest oparta na Emile'u Thiakane, Jacku Kiełbie, Jacku Podgórskim oraz Pawle Łysiaku. Ten kwartet oddał od początku sezonu po kilkanaście strzałów. Do bramki przeciwnika przymierzył poza wspomnianymi zawodnikami również Marcel Gąsior, a to do niedawna łodzianin. Pomocnik podpisał kontakt z Koroną po rozstaniu z Widzewem, w którym grał w poprzednim sezonie.
Napastnikiem Łódzkiego Klubu Sportowego jest Łukasz Sekulski, który grał w Koronie w 2016 roku i strzelił dla niej pięć goli w PKO Ekstraklasie. Pięć to również liczba bramek zdobytych przez Sekulskiego dla Rycerzy Wiosny w elicie i w tym sezonie na jej zapleczu. Lepsze liczby w zespole Wojciecha Stawowego ma obecnie wyłącznie Pirulo.
Na jesień zaplanowano 17 kolejek, więc po rozegraniu dziewiątej pierwszoligowcy będą za półmetkiem rundy. Potwierdza się przedsezonowe przewidywanie, że nie tylko spadkowicze, ale też beniaminkowie ubarwią rozgrywki. W sobotę dojdzie do pojedynków dwóch z nich. Górnik Łęczna podejmie Widzew Łódź.
Tak w poprzednim sezonie na drugoligowych boiskach, jak i po awansie lepiej spisuje się zespół z Lubelszczyzny. Górnik jest niepokonany, a w trzech meczach u siebie zdobył komplet dziewięciu punktów. Po stronie strat ma dwa gole, a to najmniejsza liczba w lidze. Łęcznianie wyprzedzają Widzew, choć rozegrali o trzy mecze mniej niż drużyna Enkeleida Dobiego. Znakomicie rozpoczął sezon Bartosz Śpiączka, który z pięcioma golami i dwiema asystami na koncie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej.
Widzew jeszcze nie zwyciężył na wyjeździe i o pierwszą taką wiktorię w Łęcznej może być trudno. Tym bardziej, że łodzianie dotąd nie wygrali z klubem z górnej połowy tabeli. Sprzyja im historia. Widzew nie przegrał z Górnikiem od kwietnia 2004 roku, a w tym okresie kluby rozegrały 10 meczów. Drużyna z Alei Piłsudskiego wracała zwycięska z Lubelszczyzny w 2006, 2009, a także w 2020 roku. Konfrontacja w poprzedniej rundzie zakończyła się wynikiem 2:1 dla Widzewa, choć to podopieczni Kamila Kieresia objęli jako pierwsi prowadzenie.
9. kolejka Fortuna I ligi:
Miedź Legnica - Puszcza Niepołomice / pt. 16.10.2020 godz. 18:00
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS 1962 Jastrzębie / pt. 16.10.2020 godz. 18:00
Odra Opole - Radomiak Radom / pt. 16.10.2020 godz. 19:45
GKS Tychy - Chrobry Głogów / pt. 16.10.2020 godz. 20:30
Górnik Łęczna - Widzew Łódź / sob. 17.10.2020 godz. 12:40
Stomil Olsztyn - Arka Gdynia / sob. 17.10.2020 godz. 14:00
ŁKS Łódź - Korona Kielce / nd. 18.10.2020 godz. 12:40
Sandecja Nowy Sącz - GKS Bełchatów / nd. 18.10.2020 godz. 14:00
Mecz Zagłębia Sosnowiec z Resovią został odwołany z powodu kwarantanny zespołu z województwa śląskiego.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 20 | 8 | 6 | 49:20 | 68 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 18 | 11 | 5 | 56:28 | 65 |
3 | GKS Tychy | 34 | 18 | 9 | 7 | 49:27 | 63 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 17 | 9 | 8 | 51:32 | 60 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 17 | 7 | 10 | 59:41 | 58 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 15 | 11 | 8 | 47:30 | 56 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 49:36 | 51 |
8 | Odra Opole | 34 | 13 | 10 | 11 | 35:41 | 49 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 11 | 13 | 10 | 30:36 | 46 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 9 | 13 | 42:50 | 45 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 8 | 14 | 34:45 | 44 |
12 | Korona Kielce | 34 | 11 | 8 | 15 | 31:46 | 41 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 32:46 | 37 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:48 | 35 |
15 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 8 | 17 | 31:48 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 8 | 8 | 18 | 27:45 | 32 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 6 | 20 | 35:43 | 30 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 6 | 7 | 21 | 24:51 | 23 |
Czytaj także: Joan Roman zmienił imię. Na cześć bohatera kreskówki
Czytaj także: Silny nurt Odry Opole. Korona Kielce ponownie pokonana u siebie