Pierwsze mecze tego sezonu ułożyły się dla obu drużyn na tyle pomyślnie, że można było niedzielne starcie pomiędzy nimi opisać jako jeden z hitów tej serii gier. Przed tą kolejką drużyna z Birminhgam zajmowała trzecią pozycję, zaś Lisy z Leicester znajdowały się tuż za nimi.
O tym spotkaniu można napisać "typowy mecz do jednej bramki", bo rzeczywiście oba zespoły starały się nie odsłaniać i szanować rezultat. Szaleństwa, jeśli chodzi o liczbę strzałów, zdecydowanie nie było. Obie ekipy postawiły raczej na silną defensywę i walkę w środku pola.
Najlepszą okazję dla gospodarzy miał w 23. minucie Kelechi Iheanacho, który dostał piłkę od partnera z linii bocznej, przebiegł z nią kilka metrów i uderzył lewą nogą z dystansu. W bramce świetnie spisał się jednak Emiliano Martinez. Piłkarze obu drużyn nie odstawiali nóg i nie bali się łapać żółtych kartek. Łącznie arbiter Jonathan Moss do kieszeni sięgał po nie siedem razy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny ruch Brighton. Zobacz, co z piłką potrafi zrobić Jakub Moder
Gdy już wydawało się, że zespoły podzielą się punktami, The Villans przeprowadzili akcję na wagę trzech "oczek". Ross Barkley otrzymał piłkę na 30. metrze. Poprawił ją sobie dwa razy, przesunął się na metr 20. i pokonał Kaspera Schmeichela. Była to piłka nieprzyjemna - lecąca tuż nad ziemią i kozłująca przed bramkarzem Leicester, ale za precyzję gracza Aston Villi należy w tej akcji pochwalić.
Tym samym ekipa Deana Smitha wygrała czwarty mecz w tym sezonie i przeskoczyła na pozycję wicelidera Premier League. Ponadto drużyna z Birmingham ma jeszcze jedno spotkanie zaległe, a i tak jest o punkt za liderującym Evertonem. W następnej serii gier Leicester zagra z Arsenalem, a Aston Villa z Leeds United.
Leicester City - Aston Villa 0:1 (0:0)
0:1 - Ross Barkley 90+1'
Sędziował: Jonathan Moss
Żółte kartki: Perez, Tielemans, Castagne, Evans (Leicester) - McGinn, Cash, Luiz (Aston Villa)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 27 | 5 | 6 | 83:32 | 86 |
2 | Manchester United | 38 | 21 | 11 | 6 | 73:44 | 74 |
3 | Liverpool FC | 38 | 20 | 9 | 9 | 68:42 | 69 |
4 | Chelsea FC | 38 | 19 | 10 | 9 | 58:36 | 67 |
5 | Leicester City | 38 | 20 | 6 | 12 | 68:50 | 66 |
6 | West Ham United | 38 | 19 | 8 | 11 | 62:47 | 65 |
7 | Tottenham Hotspur | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:45 | 62 |
8 | Arsenal FC | 38 | 18 | 7 | 13 | 55:39 | 61 |
9 | Leeds United | 38 | 18 | 5 | 15 | 62:54 | 59 |
10 | Everton | 38 | 17 | 8 | 13 | 47:48 | 59 |
11 | Aston Villa | 38 | 16 | 7 | 15 | 55:46 | 55 |
12 | Newcastle United | 38 | 12 | 9 | 17 | 46:62 | 45 |
13 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 12 | 9 | 17 | 36:52 | 45 |
14 | Crystal Palace | 38 | 12 | 8 | 18 | 41:66 | 44 |
15 | Southampton FC | 38 | 12 | 7 | 19 | 47:68 | 43 |
16 | Brighton and Hove Albion | 38 | 9 | 14 | 15 | 40:46 | 41 |
17 | Burnley FC | 38 | 10 | 9 | 19 | 33:55 | 39 |
18 | Fulham FC | 38 | 5 | 13 | 20 | 27:53 | 28 |
19 | West Bromwich Albion | 38 | 5 | 11 | 22 | 35:76 | 26 |
20 | Sheffield United | 38 | 7 | 2 | 29 | 20:63 | 23 |
Czytaj też:
Transfery. Kamil Grosicki podgrzewa emocje. Tajemniczy wpis w mediach społecznościowych