Liga Mistrzów. Bayern - Atletico. Robert Lewandowski może pobić kolejny rekord. Musi strzelić gola

PAP/EPA / Miguel A. Lopes / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku) walczy o piłkę
PAP/EPA / Miguel A. Lopes / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku) walczy o piłkę

Robert Lewandowski strzelał co najmniej jednego gola w swoich ostatnich dziewięciu meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kolejna bramka sprawi, że będzie samodzielnym rekordzistą.

Bayern Monachium rozpocznie walkę o obronę tytułu w Lidze Mistrzów od meczu z Atletico Madryt. Z kolei Robert Lewandowski może po raz drugi z rzędu zostać najlepszym strzelcem elitarnych rozgrywek. To nie wszystko, bo okazuje się, że już w pierwszym meczu może pobić rekord.

"Lewy" najwięcej goli strzela w fazie grupowej, a ostatnio idzie mu to znakomicie. Statystycy policzyli, że w ostatnich dziewięciu meczach grupowych strzelał co najmniej jedną bramkę.

W całej historii Ligi Mistrzów udało się to tylko Cristiano Ronaldo. Tym samym Polak może stać się samodzielnym rekordzistą. Musi jednak w środę pokonać bramkarza Atletico.

Lewandowski ostatnio prezentuje świetną formę. W dwóch październikowych meczach ligowych strzelił sześć bramek. W międzyczasie były jeszcze dwa gole w starciu z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów.

W poprzedniej edycji gwiazdor Bayernu został królem strzelców, a na koncie miał 15 bramek. Co ciekawe, aż dziesięć z nich zdobył w fazie grupowej.

Liga Mistrzów. Douglas Costa porównał Lewandowskiego i Ronaldo. Wskazał, który według niego jest lepszy >>

Liga Mistrzów: Bayern Monachium - Atletico Madryt. Lewandowski wie, jak strzelać Hiszpanom >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w MLS. Takiej bramki nie powstydziłby się nawet Cristiano Ronaldo

Źródło artykułu: