Nie tak miał wyglądać środowy wieczór w Madrycie. Wydawało się, że Real bez większych kłopotów pokona Szachtar Donieck, który ostatnio zmagał się z falą koronawirusa w swoim zespole. Nic jednak z tego. Goście zaskoczyli rywali. Do przerwy prowadzili już 3:0. W drugiej połowie Real gonił, ale nie dogonił przeciwnika i przegrał 2:3 (relacja TUTAJ).
- Popełniliśmy błąd przy pierwszym golu i straciliśmy pewność siebie. To zła noc, ale całą winę za tą porażkę biorę na siebie. Jestem trenerem tego zespołu i muszę znaleźć rozwiązanie - powiedział na pomeczowej konferencji Zinedine Zidane.
- Wiem, że jestem w stanie podnieść ten zespół. Na pewno znajdziemy rozwiązanie, żeby poprawić naszą grę. Teraz przygotowujemy się już do sobotniego meczu - dodał Francuz.
Kolejnym rywalem Realu będzie nie kto inny jak Barcelona. Kolejne El Classico rozpocznie się w sobotę 24 października o 16:00. Transmisja z tego pojedynku w Eleven Sports i na WP Pilot (KLIKNIJ).
- Dzisiaj jest szaro, ale jutro znów wzejdzie słońce. Wierzę w ten zespół. Jestem pozytywnie nastawiony. Nie myślę o tym, co sądzą kibice przed El Classico. Dla nas najważniejszy jest teraz spokój - podkreślił Zidane, którego z konferencji cytuje "Marca".
Czytaj także: fatalne wieści dla Realu. Długa przerwa Edena Hazarda
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela syn legendarnego piłkarza