Serie A: Karol Linetty strzelił gola. Torino FC z niedosytem po remisie

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Karol Linetty

Pierwszy gol Karola Linettego w sezonie i w barwach Torino FC. Pomógł on drużynie Marco Giampaolo zremisować 3:3 z US Sassuolo. Wynik to całkiem wartościowy, ale drużyna Polaka musi odczuwać niedosyt z powodu przebiegu końcówki spotkania.

US Sassuolo jest wiceliderem ligi włoskiej, a zdobyciem 10 punktów w czterech meczach otwierających sezon dało do zrozumienia, że będzie kandydatem do awansu do europejskich pucharów. Neroverdi podjęli Torino FC, które absolutnie nie miało się czym pochwalić po rozegraniu trzech spotkań i znalazło się na ostatnim miejscu w tabeli.

Drużyna z Turynu pokazała się z lepszej niż dotychczas strony i w gęstej mgle stwarzała szanse na objęcie prowadzenia. Napór przyjezdnych na wicelidera trwał i w 33. minucie Karol Linetty oddał uderzenie na 1:0. Schował się między defensorami US Sassuolo, opanował piłkę i w drugim kontakcie przymierzył obok Andrei Consigliego.

Karol Linetty strzelił pierwszego gola dla swojego klubu po transferze z UC Sampdorii. W październiku pomocnik zdobył bramkę dla reprezentacji Polski w konfrontacji z Bośnią i Hercegowiną. Wtedy wykorzystał piękne podanie Roberta Lewandowskiego, a tym razem asystował z prawej flanki Mergim Vojvoda.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego

Na podopiecznych Roberto De Zerbiego trzeba było uważać i jednobramkowa zaliczka nie gwarantowała Torino sukcesu. W poprzednim meczu US Sassuolo przegrywało 1:3 z Bologną FC, mimo to zwyciężyło 4:3. W piątek ataki Neroverdich nie były odpowiednio energiczne i zaskakujące. Po godzinie wszedł na boisko Jeremie Boga, który nadrabia zaległości treningowe. Po tej roszadzie padł gol na 1:1. Filip Djuricić strzelił go po podaniu Georgiosa Kyriakopoulosa.

Piłkarzom pozostało trochę czasu na rozstrzygnięcie meczu. Kilkanaście minut w zupełności wystarczyło na zdobycie jeszcze czterech bramek, więc już na otwarcie 5. kolejki Serie A doszło do kanonady. Torino wyszło na prowadzenie 3:1 i w 79. minucie wydawało się mieć zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. Sassuolo zaprezentowało jednak jeszcze jeden pościg. Dzięki strzałom Vlada Chirichesa oraz Francesco Caputo gospodarze uratowali punkt za remis 3:3. Linetty i spółka musieli odczuwać niedosyt z powodu takiego obrotu spraw w końcówce.

US Sassuolo - Torino FC 3:3 (0:1)
0:1 - Karol Linetty 33'
1:1 - Filip Djuricić 71'
1:2 - Andrea Belotti (k.) 77'
1:3 - Sasa Lukić 79'
2:3 - Vlad Chiriches 84'
3:3 - Francesco Caputo 85'

Składy:

Sassuolo: Andrea Consigli - Kaan Ayhan (61' Mert Muldur), Vlad Chiriches, Gianmarco Ferrari, Georgios Kyriakopoulos (74' Rogerio) - Maxime Lopez (61' Jeremie Boga), Manuel Locatelli - Domenico Berardi, Giacomo Raspadori (62' Mehdi Bourabia), Filip Djuricić (90' Hamed Junior Traore) - Francesco Caputo

Torino: Salvatore Sirigu - Mergim Vojvoda (62' Wilfried Stephane Singo), Bremer, Lyanco, Ricardo Rodriguez (90' Cristian Ansaldi) - Soualiho Meite, Tomas Rincon (89' Jacopo Segre), Karol Linetty - Sasa Lukic - Andrea Belotti, Simone Verdi (74' Nicolas N'Koulou)

Żółte kartki: Ferrari, Berardi (Sassuolo) oraz Vojvoda, Rincon (Torino)

Sędzia: Marco Guida

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Andrea Pirlo: Cristiano Ronaldo jest przykładem także dla mnie

Czytaj także: AC Milan rządzi w Mediolanie. Zlatan Ibrahimović rozstrzygnął derby

Komentarze (0)