Zamieszanie transferowe wokół gwiazdy Bayernu Monachium. "Mam nadzieję, że zostanie"

Getty Images / Lukas Barth-Tuttas / Na zdjęciu: Hansi Flick
Getty Images / Lukas Barth-Tuttas / Na zdjęciu: Hansi Flick

Bayern Monachium wciąż nie może dojść do porozumienia z przedstawicielami swojego piłkarza - Davida Alaby. Na pozostanie Austriaka liczy trener Hansi Flick.

Kontrakt Davida Alaby wygasa wraz z końcem czerwca 2021 roku. Bayern Monachium przedstawił piłkarzowi nową ofertę, ale strony nie mogą dojść do porozumienia ws. zarobków Austriaka.

Jeśli zawodnik nie przedłuży umowy z Bawarczykami, od stycznia nowego roku będzie mógł oficjalnie negocjować z innymi klubami, a po sezonie odejść za darmo. - Nadal mam nadzieję, że przedłuży kontrakt. Myślę, że wie, jaka jest obecna sytuacja w Monachium. Mamy sukcesy, a klub jest jednym z najlepszych na świecie. Dobrze to przemyśli. Mam nadzieję, że zostanie. Musi jednak sam podjąć decyzję - przyznał na konferencji przedmeczowej Hansi Flick.

Trener Bayernu zapewnia, że zamieszanie transferowe nie wpływa na Alabę. - Wykonuje dobrą robotę, dobrze spisał się przeciwko Bielefeld, Atletico, Frankfurtowi. Tak jak w poprzednim sezonie. Jest skupiony, aktywny na boisku i dowodzi obroną. Dla mnie nie ma różnicy w stosunku do poprzedniego sezonu. Jest jednym z najlepszych na świecie - dodał trener.

W ramach 6. kolejki Bundesligi Bayern zagra na wyjeździe z 1.FC Koeln (godz. 15:30). Niewykluczone, że po raz pierwszy od kontuzji w podstawowej jedenastce mistrza Niemiec wybiegnie letni nabytek klubu - Leroy Sane.

- Jest gotowy, by zagrać od początku - potwierdził Flick. Były piłkarz Manchesteru City zagrał już 22 minuty w ostatnim ligowym meczu z Eintrachtem Frankfurt (5:0) i zdążył zdobyć gola.

Czytaj też:
-> Cezary Kucharski przerwał milczenie. "Lewandowski może liczyć na nadzwyczajne przywileje"
-> Bayern Monachium może zagrać bez jednej z gwiazd. Występ pod znakiem zapytania

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"

Komentarze (0)